 |
|
Znamy się kilka miesięcy a dałeś mi więcej niż ludzie z którymi byłam blisko przynajmniej 4 razy dłużej. Pokazałeś mi świat w innych barwach. I mimo, że wiem jaką cenę przyjdzie mi za to zapłacić, jesteś najlepszy co mnie spotkało w życiu.
|
|
 |
|
Ponieważ jestem słaba, roztapiam się w jego objęciach. Ponieważ jestem słaba, przyciskam usta do jego ust, szukając czegoś, dzięki czemu na chwilę będę mogła przestać uciekać, będę mogła zapomnieć. / Szklany Miecz
|
|
 |
|
Coś we mnie pęka, pochylam plecy i chowam twarz w dłoniach. Mur, którym pragnę odgrodzić się od wspomnień kurczy się i wali. Nie mogę jednak pozwolić żeby mnie pogrzebał. / Szklany Miecz
|
|
 |
|
-Wyjdziesz za mnie? - Wyjdę za Ciebie, pojadę za Tobą, umrę dla Ciebie. Wystarczy, że jesteś.
|
|
 |
|
- Wciąż o niej myślisz?
- Zdarza mi się.
- Często?
- Trochę rano, trochę w południe, trochę wieczorem, trochę w nocy. / net {W końcu minie..}
|
|
 |
|
- Kochałam wtedy. - Milczałaś wtedy. Gdybyś powiedziała choć jedno słowo, wszystko byłoby inaczej. / Marek Hłasko {eh..}
|
|
 |
|
Znajomość, która rozpoczęła się wspólnym śmiechem, musi być udana.
— King
|
|
 |
|
Jakoś się ułoży. Co się ułoży? Co się, kurwa, ułoży? Nic się nie ułoży. / Jerzy Pilch, "Zuza albo czas oddalenia"
|
|
 |
|
Chcę do Ciebie. Nic więcej. Chcę usiąść i słuchać, być blisko. Chcę do Ciebie. Nic więcej. To dużo i mało, i wszystko. / Sambor Dudziński
|
|
 |
|
“Pewnego ranka Pułkownik Wieniawa-Długoszowski przesłał znajomej Damie bukiet kwiatów. W załączonym liściku napisał: „Szanowna Pani! Zeszłej nocy śniła mi się Pani w taki sposób, że poczułem się zobowiązany.”
|
|
|
|