 |
`Najbardziej lubiłam gdy wpychał mi się pod parasolkę i przenosił
nad kałużami, żeby mi przypadkiem trampki nie zmokły. I jak mówił, że
idziemy na wycieczkę i brał mnie za rękę i z impretem na mnie wpadał,
mówiąc, że takie wycieczki są najlepsze.'
|
|
 |
Zapukała do mojego mieszkania. Udawałam, że nie słyszę.. wyważyła drzwi-bezczelna miłość.
|
|
 |
zapytaj raczej, czego tu nie robię, aby Cię
chytrze zwabić ku swojej osobie ; 33
|
|
 |
`Godzinami szukam pretekstu by napisać Ci gwiazdkę przy dwukropku. '
|
|
 |
`I nie mów, że ten związek umarł śmiercią naturalną. To Ty go zabiłeś. Morderca.'
|
|
 |
`Poznałam kogoś. Skreśliłam po drugim spotkaniu. Nie, nie dlatego, że było z nim coś nie tak. Po prostu nie był Tobą.`
|
|
 |
`masz w sobie to cho^le^rne coś
|
|
 |
`obiecaj mi, że rzucisz mnie w słoneczny dzień. że będę mogła pójść wtedy na plażę i popatrzeć na tyłki chłopaków . nie chcę siedzieć w domu i płakać razem z chmurami `
|
|
 |
`Kiedy jestem smutna, czytam stare wiadomości od Ciebie, i udaję, że otrzymałam je dopiero przed chwilą. taki mały trik, aby na mojej twarzy przez chwilę gościł szczery uśmiech. `
|
|
 |
`czasami mam ochotę wyrzucić telefon przez okno. lub rzucić nim o ścianę. lepiej myśleć, że nie dzwonisz z powodu zepsutego telefonu niz, że o mnie zapominasz`
|
|
 |
`Jedyne z czego nie wyrosnę kiedykolwiek to Twoje ciemne włosy i brak przekleństw w słowach. `
|
|
|
|