 |
przyjdzie czas, to wtedy odpocznę, na pewno nie spocznę, dopóki nie skończę, tego co zacząłem
|
|
  |
tak po prostu odszedł bez żadnego wyjaśnienia, zostawił mnie samą z bólem serca smutkiem na twarzy i łzami w oczach. ~schooki~
|
|
  |
twoje kłamstwa rozrywają mi serce, zadając przy tym niesamowity ból. ~schooki~
|
|
  |
Nie płacz za mną,
gdybyś mnie kochał,
byłbyś tutaj ze mną
|
|
 |
jego dłoń na mym ramieniu to przeszłość, ten dotyk czuję, nie mów, że to już odeszło, tworzę jednak z butelką, ona znowu trafia w sedno chcę uciec, ale nie chce, tracę zmysły to na pewno
|
|
 |
mówią: „wszystko zależy od Ciebie” ja nie wiem, może tak ale jeśli nie, na chuj mieć nadzieję?
|
|
 |
chciałabym Cię mieć, ale nie chciałabym Cie, czujesz? chciałabym, ale nie chciałabym być z takim chujem ja mam uczucia, czujesz? wszystko we mnie protestuje
|
|
 |
był czas kiedy byłam pewna czego chcę, a nie było w tym niczego co tu teraz jest
|
|
 |
Mówią, że świat nie sprzyja dzisiaj związkom
Mówią, że rzadko angażuję się dziś mocno
I niby wiem, że mogę wszystko z tą miłością
|
|
 |
nie proś ze mną będzie ciężko, ktoś mnie zranił mocno i widziałem piekło, które przysłoniło mi całe świata piękno
|
|
 |
czas przelewa sie przez palce leniwie wiesz i nawet jak chce to nie zacznę gdzie indziej przerywa mi nocny stając na przystanku chuj przejdę się, bo odpierdalam od tych blantów
|
|
 |
wiec spójrz w moje oczy one odbiciem duszy, umiesz z nich czytać? słuchać nie musisz
|
|
|
|