wzięła pierwszą lepszą kartkę z biurka. napisała markerem Jego imię, po czym podpaliła papier. trzymała ją w ręku patrząc jak cały Jej świat zapisany na tej marnej, białej karteczce płonie - płonie tak samo jak Jej zranione serce. przy samym końcu ogień poparzył Jej rękę - upuściła kartkę na podłogę, przydeptując nogą. nawet podczas kończenia z Nim - musiał zadać Jej ból. / veriolla
Tylko ty mnie rozumiesz, znasz, czujesz, ranisz
I tylko ty jesteś blisko zdenerwowania mnie
Frustrujesz mnie, komplikujesz, wszystko utrudniasz
Ale to co robisz i to co robisz sprawia, że chcę zostać
- coś ty z nią zrobił? cieszyła się życiem korzystała z chwili nie martwiło ją to co będzie i to co było. a teraz ? płacze całymi popołudniami , łapie pałę za pałą ! jesteś z siebie dumny?/// alice_cullen3