głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zamkinj_jape

Wiesz że źle rzeczy przychodzą falami  a później odchodzą.

chokoreeto dodano: 12 września 2017

Wiesz że źle rzeczy przychodzą falami, a później odchodzą.

Grunt to rodzinka.

iza1550 dodano: 10 września 2017

Grunt to rodzinka.

“ I jeśli do czegoś są dwudzieste lata naszego życia  to do tego  żeby kwestionować status quo. Eksperymentować i nie dać sobie wmówić  jaki jest świat i jaka jest twoja przyszłość. Przeżywać całą gamę emocji  siadać na plaży z butelką wina  skakać podczas koncertów  rozmawiać do czwartej w nocy i budować swoją unikalną osobowość zamiast przycinać ją do formy  którą zawsze narzuca społeczeństwo. ”    M. Szatiło

chokoreeto dodano: 10 września 2017

“ I jeśli do czegoś są dwudzieste lata naszego życia, to do tego, żeby kwestionować status quo. Eksperymentować i nie dać sobie wmówić, jaki jest świat i jaka jest twoja przyszłość. Przeżywać całą gamę emocji, siadać na plaży z butelką wina, skakać podczas koncertów, rozmawiać do czwartej w nocy i budować swoją unikalną osobowość zamiast przycinać ją do formy, którą zawsze narzuca społeczeństwo. ” ~ M. Szatiło

  Kiedy ślub?    Jak wrócimy z Bahamów.    O! Jedziecie na Bahamy?!    Nie.

iza1550 dodano: 10 września 2017

- Kiedy ślub? - Jak wrócimy z Bahamów. - O! Jedziecie na Bahamy?! - Nie.

I told my therapist about you.

iza1550 dodano: 9 września 2017

I told my therapist about you.

 Bardzo tęsknię za Tobą. Rano jeszcze pół biedy  bo trzeba pracować  ale pod wieczór Twoja nieobecność staje się dramatyczna.       Wisława Szymborska

chokoreeto dodano: 9 września 2017

"Bardzo tęsknię za Tobą. Rano jeszcze pół biedy, bo trzeba pracować, ale pod wieczór Twoja nieobecność staje się dramatyczna." - Wisława Szymborska

Kto powiedział  że noc jest od spania? Nie  nie  proszę państwa  noc jest właśnie od niszczenia sobie życia. Od analiz tego  co było już i tak zanalizowane milion razy. Od wymyślania dialogów  na które i tak nigdy się nie odważymy. Noc jest od tworzenia wielkich planów  których i tak nie będziemy pamiętać rano. Noc jest od bólu głowy do mdłości  od wyśnionych miłości.

chokoreeto dodano: 9 września 2017

Kto powiedział, że noc jest od spania? Nie, nie, proszę państwa, noc jest właśnie od niszczenia sobie życia. Od analiz tego, co było już i tak zanalizowane milion razy. Od wymyślania dialogów, na które i tak nigdy się nie odważymy. Noc jest od tworzenia wielkich planów, których i tak nie będziemy pamiętać rano. Noc jest od bólu głowy do mdłości, od wyśnionych miłości.

masz moje serce.

chokoreeto dodano: 6 września 2017

masz moje serce.

Kiedy bardzo ci na czymś zależy  okłamujesz się na każdym kroku.

chokoreeto dodano: 6 września 2017

Kiedy bardzo ci na czymś zależy, okłamujesz się na każdym kroku.

Wiesz  jest w nas obojgu coś takiego  ...    co powoduje  że z przerażeniem myślę o chwili  kiedy znajdziemy się sami w pokoju  ale z drugiej strony... śni mi się  że Ciebie całuję.     — A. Osiecka    Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory listy na wyczerpanym papierze

chokoreeto dodano: 6 września 2017

Wiesz, jest w nas obojgu coś takiego (...) - co powoduje, że z przerażeniem myślę o chwili, kiedy znajdziemy się sami w pokoju, ale z drugiej strony... śni mi się, że Ciebie całuję. — A. Osiecka - "Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory listy na wyczerpanym papierze"

Hej Nowy! Nie znamy się w prawdzie ale czuję  jakbym już Cię znała. Czekam na znak.

byk1994 dodano: 30 sierpnia 2017

Hej Nowy! Nie znamy się w prawdzie ale czuję, jakbym już Cię znała. Czekam na znak.

Koniec. Myślałam  że będzie to bardziej niespodziewane  bolesne i że nie będzie później nic... Niespodziewanym okazało się to  jak płynnie przeszłam z bycia w związku w bycie singielką. Stało się tak dlatego  że już dawno przeczuwałam  że coś jest nie tak. Tak jakbym podświadomie przygotowywała się do zakończenia związku... Minęły dwa miesiące  czuję się  chyba  coraz lepiej. Żegnaj.

byk1994 dodano: 30 sierpnia 2017

Koniec. Myślałam, że będzie to bardziej niespodziewane, bolesne i że nie będzie później nic... Niespodziewanym okazało się to, jak płynnie przeszłam z bycia w związku w bycie singielką. Stało się tak dlatego, że już dawno przeczuwałam, że coś jest nie tak. Tak jakbym podświadomie przygotowywała się do zakończenia związku... Minęły dwa miesiące, czuję się (chyba) coraz lepiej. Żegnaj.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć