 |
Prawda jest taka, że wszyscy Cię skrzywdzą. Musisz tylko potrafić odróżnić tych, dla których warto cierpieć.
|
|
 |
tylko z Tobą mogę czuć, tylko Tobie chcę przyrzekać
i chociaż każda z dróg kończyła się w tym punkcie
to mówię o tym dumnie, bo czułem Cię wokół mnie
i dobrze wiesz gdzie pójdę, a ja wiem że pójdziesz za mną
i jeszcze raz otul mnie, chodź upadajmy na dno
|
|
 |
Wspominam ten moment, nasze spotkanie pierwsze
Już wtedy obiecałem sobie, że tego nie spieprzę
I może to bardzo głupie, albo chociaż trochę śmieszne
Ale dalej chyba łudzę się, że coś z tego będzie
Choć nie znaliśmy się długo, byłaś bliską mi osobą
Przez ten okres, nie widziałem świata poza Tobą
I dalej go nie widzę, nie wiem jak sobie poradzę.
Znasz ten ból, kiedy uczucia biorą nad Tobą władzę?
Mogłaś być tą jedyną, byłaś moim ideałem
A najgorsze w tym wszystkim, jest to, że jesteś nim dalej.
|
|
 |
Ja nie chcę już tego przeżywać, wybacz.
|
|
 |
Czasem wybucham, wiem o tym.
Czasem nie słucham, wiem o tym.
Nigdy nie ufam, wiem o tym.
Ale nic nie uspokaja mnie tak jak jej dotyk...
|
|
 |
Może mam własny świat, w którym panuje chaos.
I kilka wad przez które coś się zjebało.
Dwadzieścia lat to ciągle chyba za mało
by zrozumieć, bo tylko jedno z nas chyba dojrzało.
|
|
 |
Natura tak skonstruowała człowieka, że nic mu się bardziej nie podoba niż to, co traci. Niczego bardziej nie pragnie od tego, co mu się odbiera.
|
|
 |
|
Jeśli moja nieobecność nie zmienia niczego w Twoim życiu, to moja obecność w nim też nie ma żadnej wartości.
|
|
 |
Chciałbym mieć ją przy sobie. Słyszeć cichy szmer wydychanego przez nią powietrza, napawać się kojącą melodią stuku jej serca. Brakuje mi tego choć wydawać by się mogło, że jestem silny i nie przywiązuję się do tak drobnych rzeczy. Co dzień goszczący uśmiech na mych ustach stanowi tylko przykrywkę dla prawdziwych emocji, wywołujących burzę w moim wnętrzu. Pioruny grasują w każdym zakamarku, niszcząc wszystko na swojej drodze. Jednak mimo to, toczę tą walkę, bo wiem, że warto. Wiem, że na końcu tej makabrycznej katorgi czeka ona. Wiem, że odnajdę ukojenie w jej ramionach./samotny_szept
|
|
 |
|
Nie chcę Cię już więcej tracić.
|
|
 |
Wróć do mnie, gdy noc przykryje mnie płaszczem gwiazd. Uśmiechem daj nadzieję, że jeszcze odnajdziemy to, co kiedyś połączyło nas na zawsze. Dotknij mego serca ciepłym słowem i gestem, które wywołują dreszcze tkanek mojego ciała. Zamknij mnie w swoich dłoniach i trzymaj by mieć mnie przy sobie w najciemniejszych zakamarkach życia. Bądź dzis. Jutro. Na zawsze. Nie mów, że nas już nie ma, przecież to nie prawda. Jesteśmy wciaż, tylko proszę uwierz w to i wróć./mr.lonely
|
|
 |
Przeżyłem po to, żeby umrzeć.
|
|
|
|