 |
Nie wiem gdzie jest Ciebie więcej . W moim sercu czy w mojej głowie
|
|
 |
Jeśli kochasz, znajdziesz czas nie mając ani jednej chwili
|
|
 |
pożądam Cię każdą nieprzyzwoitą myślą .
|
|
 |
Jak powiedział pewien perski mędrzec, miłość jest chorobą, z której nikt nie pragnie się wyleczyć. Ten kogo dotknęła, nie chce wrócić do zdrowia, kto cierpi z jej powodu, nie szuka lekarza.
|
|
 |
Ludzie niegodziwi to ci, w których nie ma miłości. Dlatego i wstydu w nich nie ma. Oni mają siłę i odwagę prosić o miłość, bo jej nie potrzebują; oni mają nawet czelność ofiarować miłość, bo nie mają jej do dania.
|
|
 |
Dobre jest tylko to co jest dosłowne, tylko nie mów że mnie kochasz, to ryzykowne.
|
|
 |
"Póki żyje na zawsze tylko twój" - Szeptał czule jej do ucha, ale czy to czuł?
|
|
 |
/zbudować dom i z nią pod jednym dachem dzielić szczęście,
kto z nas tego nie chce, kto potrzebuje więcej, / Śliwa
|
|
 |
Moje serce pękło. Nie mam już serca. / Krasza
|
|
 |
4. przychodź do mnie do tego ponurego miejsca zwanego cmentarzem i mów wszystko co cię boli, co gryzie tak jakbym stał przed Tobą, patrz czasem na moje zdj i uśmiechaj się do niego, bo wiesz, że kocham ten uśmiech. Nie chcę zniknąć z Twojego życia, chcę abym w nim chwilami bywał. Kocham Cię, całuję, Twój na zawsze - Michał.
|
|
 |
3. nie chcę muszę się usunąć, bo mnie już nie ma, nie istnieję. Nie możesz czekać na kogoś kto jest tylko w Twojej głowie, w Twoim sercu i w wspomnieniach. Wiem, że to będzie najtrudniejsza podróż w Twoim życiu, bo gdy leże obok Ciebie, zapłakanej, ściskającą z bólu poduszkę czuję tę ogromną miłość i cierpienie. Mimo wszystko proszę, abyś nie skreślała z góry wszystkich facetów przeze mnie. Któryś z nich da Ci to czego ja teraz nie mogę. Na koniec chciałem Cię przeprosić, że przegrałem tę walkę, że życie było silniejsze, że spadłem i Cię zostawiłem choć przysięgałem, że tak nie będzie. Płaczę razem z Tobą choć tu nie istnieją łzy, cierpię choć podobno nie powinienem nic czuć, kocham choć moje serce jest martwe, ale dla Ciebie zawsze żywe. Tak jak przysięgałem do śmierci będę Cię kochał i kocham mimo, że jestem już tylko zimnym ciałem. Ciałem, które jest zakopane gdzieś głęboko, które już odeszło. Pamiętaj, że zawsze będę przy Tobie, pamiętaj, błagam, że jestem i dbam, i przychodź
|
|
|
|