 |
|
Bądź sobą, bo tylko tak możesz siebie poznać.
|
|
 |
|
Nie chcę być normalną w waszym nienormalnym świecie.
|
|
 |
|
To marzenia, które na kształt urojeń wypełniają moje życie.
|
|
 |
|
Nawet gdy przyjaciel działa wbrew tobie, wciąż jest twoim przyjacielem
|
|
 |
|
Pragniemy rzeczy, których nie będziemy mieli i mamy to,
czego w zasadzie nie chcemy.
|
|
 |
|
Spójrz w lustro. Co widzisz? Ja Ci powiem co powinnaś. Powinnaś widzieć dziewczynę, przed którą świat stoi otworem, która nie boi się walczyć o swoje pragnienia, i która każdego dnia smaruje chleb marzeniami. Twoim odbiciem powinien być ktoś kto się nie poddaję, dla kogo słowa nie da się, to tylko wymaga więcej czasu. Uwierz, ten obraz zmarnowanego człowieka nie powinien być Tobą.
|
|
 |
|
A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.
|
|
 |
|
Kiedy kochasz, nieważne czy pada deszcz czy świeci słońce. Nie liczy się to, czy ładnie dziś wyglądasz. Możesz akurat pisać wiersze nocą, lub brać prysznic. obojętne, czy właśnie siedzisz z przyjaciółką, czy z rodzicami. Rozumiesz? Kiedy kochasz, wszystko inne wydaje się być niczym.
|
|
 |
|
Patrząc w lustro każdego poranka, czuję strach. Przeszywające moje ciało dreszcze, przechodzą do coraz to szybszego bicia serca. Widzę przed sobą zupełnie obcą mi osobę, wrak człowieka, który z dnia na dzień coraz bardziej staje się niewyraźny. Chcę uciec. Zamykam oczy, w momencie, w którym przez mój umysł przelatuje filmik rozmów, jakie toczyliśmy każdego dnia. Nie chcę tego widzieć, krzyczę...
|
|
 |
|
Znowu ogarnia mnie dziwny smutek i odczucia, że mimo jest przy mnie tak wiele kochanych mord, ja nie potrafię normalnie funkcjonować. Po raz kolejny zakładam na dupę dresy, zarzucam na siebie bluzę, zakładając słuchawki i po raz kolejny zapijam wszystko co duszę w sobie wódką. Nie wiem co się ze mną dzieje, może to coś w rodzaju chwilowej depresji. Po prostu za dużo rzeczy ogarnia cały ten syf bym ot tak to zlała. Za dużo mnie to wszystko kosztuje, zbyt dużo bólu zadaję sobie przez to wszystko. Może mogłoby być inaczej, może mogłabym po prostu zapaść się pod ziemię - w dosłownym znaczeniu.
|
|
 |
|
Ostatnio zrobiłam się jakaś cichsza. Smutniejsza. Zawsze, nawet po ciężkich przeżyciach, jakoś dawałam sobie radę. Pierwszy raz nie wiem, co mam robić. Nie wiem, jak wyjść z tego smutku. Chyba pierwszy raz potrzebuję pomocy.
|
|
 |
|
Każdy tęskni za przeszłością. Może niekoniecznie za ludzmi, ale za stanem w jakim się znajdowaliśmy. Bo przeszłość zawsze była lepsza od tego, co jest teraz.
|
|
|
|