 |
I gdy przyszło ciemne, zimne popołudnie, uświadomiłam sobie, że nie mam nikogo, nikogo kto mógł by mnie przytulić w smutku, dać swoją bluzę w zimnie. Że potrzebuję kogoś, kto by mnie kochał. Że mimo tych kochanych osób, które mnie otaczają, jestem zupełnie sama.
|
|
 |
Nie czekaj, aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą, a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych, nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości, bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego, znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam, gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim, o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał, byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem, a On nawet nie starał się być w Twoim świecie.
|
|
 |
Spędzaj czas tylko z tymi którzy kochają Cię bezwarunkowo. Nie marnuj go na tych którzy kochają tylko wtedy, kiedy warunki są odpowiednie dla nich
|
|
 |
nie potrafię powiedzieć Ci 'będzie dobrze' - bo doskonale wiem , że to najgłupsze słowa na świecie. jedyne co mogę to być blisko Ciebie i dać Ci tę pewność , że zawsze możesz na mnie liczyć.
|
|
 |
Trudno mówić o szczęściu, gdy jesteśmy niezadowoleni z dzisiaj, zatroskani o jutro i rozżaleni decyzjami podjętymi wczoraj..
|
|
 |
Najbardziej boli świadomość, że już nigdy nie będzie tak jak dawniej.
|
|
 |
prędzej, czy później ludzie, za których teraz skoczyłabyś w ogień - spierdolą Ci życie
|
|
 |
może nie umiem być już ani trochę lepsza.
|
|
 |
Ludzi należy kochać, a rzeczy używać, nigdy odwrotnie.
|
|
 |
W wielu momentach życia jedyne czego pragniemy to odpuścić i zrezygnować, a przecież sens tkwi w tym, by odszukać coś, co nie pozwoli nam się poddać. Musimy upaść, po to, żeby umieć się podnieść. Podnosimy się po to, by za jakiś czas znowu upaść.
|
|
 |
Tak będzie lepiej dla niego, zapamiętaj to sobie. Lepiej mu będzie bez Ciebie, bez Twoich ciągłych narzekań, pretensji o byle co, bez twojego ograniczania go, okłamywałaś go jak nikt, owinęłaś go sobie wokół palca, wiedziałaś jak Cię kocha i dlatego pozwalałaś sobie na wszystko i jeszcze więcej, lepiej dla niego, jeśli dasz mu spokój, odejdziesz od niego i już nigdy nie wrócisz. On nie zasługuję na kogoś takiego jak Ty, jesteś złym człowiekiem, patrz co zrobiły z Tobą te ciągłe imprezy, po jego odejściu, te litry alkoholu, którymi się upijałaś, te setki spalonych fajek, Ci goście, którzy Cię mieli pod jego nieobecność, oni Cię dotykali, gdy byłaś zalana w trupa, robili z Tobą co chcieli, wykorzystali Cię, już nie jesteś tak czysta jak wtedy gdy on miał Cię w ramionach, zniszczyłaś się, zepsułaś, stoczyłaś, nie jesteś już tą dziewczyną, która on tak bardzo kochał. Proszę, nie wracaj do niego, on zasługuję na kogoś lepszego. / ecto?
|
|
 |
Nie ma gorszego bólu niż świadomość, że to, co było, nigdy już nie wróci. Że osoby, z którymi było się blisko i nadal są ważni, traktują nas całkowicie obojętnie
|
|
|
|