|
If you don't understand my silence, you'll never understand my words...
|
|
|
high above the chimney tops, that’s where you’ll find me..
|
|
|
Someday I’ll wish upon a star, wake up where the clouds are far behind me Where trouble melts like lemon drops.!
|
|
|
I want you to stay and hold me and tell me you'll be here to love me today
|
|
|
chcę go takiego, żeby uśmiechał się na mój widok, a moje serce ma fikać koziołki. chcę żeby się o mnie troszczył i był zawsze, kiedy tego potrzebuję. chcę tęsknić za nim każdej minuty i żeby on tęsknił za mną też. chcę żeby był samcem ale nie rasowym. chcę żeby myślał o mnie tak często jak ja będę myślała o nim. chcę żeby brał i dawał jednocześnie. chcę czuć się przy nim wyjątkowa. chcę, żeby przy nim uciekała rzeczywistość. chcę żeby mnie rozumiał. chcę żeby patrzył sercem i rozumem jednocześnie. chcę, żeby był moim przyjacielem; żebym nie bała mu się zwierzyć. chcę, żeby nie pytał czemu płaczę, tylko mnie przytulił. chcę żeby był moim księciem. kochał.
|
|
|
Przeciwieństwem miłości nie jest nienawiść, lecz obojętność
|
|
|
Robimy wszystko co możemy by odbudować zaufanie które straciliśmy. Są rany i zdrady tak głębokie i tak trwałe że nie mamy możliwości naprawienia ich. Wtedy, nie pozostaje nam nic... tylko czekać.
|
|
|
Skończmy już tę naszą grę w podchody... Albo mnie chcesz, albo mnie kochasz lub chociażby trochę lubisz, albo nie! Twój ruch! Tylko pamiętaj, ja bez Ciebie nie dam rady, nie dotrę do mety...
|
|
|
Wykonaliśmy już tyle prób, za każdym razem coś wychodziło nie tak. Jakby los złośliwie wbijał szpilkę pomiędzy nas, gdy tylko próbowaliśmy się do siebie zbliżyć. Nic wielkiego - jakiś szczegół, błahostka z pozoru zupełnie bez znaczenia niszczyła wszystko.
|
|
|
Zawsze, gdy myślę, że już zapomniałam, Ty akurat przypominasz sobie, gdzie mieszkam.
|
|
|
Zbyt intymne sprawy, aby mówić o nich wprost; zbyt dławiące, aby milczeć...
|
|
|
Zadzwoń do mnie jeszcze raz i wytłumacz się z tego, jak się tłumaczyłeś... lub po prostu powiedz, że pomyliłeś numery... Cokolwiek! Daj mi jakiś znak, nawet najmniejszy, aby nie zgasła we mnie nadzieja...
|
|
|
|