 |
nie widzisz się ze mną. ciekawe co by Ci to kurwa dało, jakbyś widział mnie na każdej przerwie. i tak byś dupku nie zagadał -.-
|
|
 |
w zasadzie to mam Cię w dupie, ale tak. możesz opisać mi jak Tobie - panu zajebistemu i co to nie ja - minął dzień.
|
|
 |
Gdybyś tu Był... Choć na chwile... Mam Ci do powiedzenia aż tyle... Gdybyś choć na chwile był blisko... Prostsze by było życie... Prostsze by było wszystko... Gdybyś tu Był i mnie obejmował... Gdybyś Mówił Kocham i namiętnie całował... Gdybyś wiedział jak mi jest ciężko samotnej nocami... Gdybyś wiedział jak jest ciężko żyć marzeniami... Lecz ja wciąż czekam na dzień kiedy się spotkamy.
|
|
 |
wsód opowieści o tym, jaki dzisiejszy dzień był beznadziejny otrzymałeś informacje o tym, że jedna osoba mnie zlewa. i akurat tego musiałeś się doczepić i spytać kto taki. no przecież nie napiszę Ci wprost, że o Ciebie chodzi. DUPKU.
|
|
 |
zawsze, gdy zaczynam odrabiać lekcje, nagle każdy ma do mnie jakąś sprawę na GG.
|
|
 |
-My chyba skądś sie znamy..-Być może.Pracowałam w recepcji szpitala psychiatrycznego.
|
|
 |
miłość ? - nie ważne czy poznaliście się w internecie czy na mieście .Kilometry - nieważne czy jest ich 1O czy 600 . Wiek - nie ważne czy dzieli was 6 lat czy 15 . UCZUCIE - w miłości jest najważniejsze
|
|
 |
- a pomyśl, jak to było kiedyś, nie widywałaś go miesiącami, a teraz nie wytrzymasz ani jednego dnia bez niego. Może dasz sobie jeden dzień spokoju ? - nie i chuj. chce się nacieszyć każdym dniem z nim i kropka
|
|
 |
i to twoje zajebiste 'chodź' , wyszeptane mi do ucha, gdy siedzimy calą ekipą i obalamy kolejną flaszkę sobieskiego. ja zaczynam sie śmiać, ale w końcu biorąc fajke od kumpla, żeby mieć pretekst wyjścia, wstaje odważnie i wiem, żę ty pójdziesz za mną.
|
|
 |
Natłok myśli, to mnie niszczy, Trzeba walczyć wygrać zniszczyć .
|
|
 |
Będę jak koszulka odwrócona na lewą stronę. Będę przeciw, na opak i dwa kroki od piekła. Bo mogę. Taki jest urok wolności.
|
|
|
|