|
na początku był ból . ogromny , niewyobrażalny ból . łzy , popękane serce i mnóstwo smutnych piosenek , królujących na mojej liście najczęśniej odtwarzanych . później złość . złość na niego , na to jak się zachował i że wszystko zniszczył . odizolowanie się od świata i wymazywanie z pamięci wszystkiego co dotyczyło i przypominało jego . teraz ? akceptacja . poddanie się . i tylko walczę z szybkością bicia mojego serca , gdy staje się dotępny . i tylko walczę ze wspomnieniami , których jest za dużo . / tymbarkoholiczka
|
|
|
mieliśmy się tylko kumplować , pamiętasz ? miało być fajnie . i było , przez jakiś czas było naprawdę cudownie . wszystko szło idealnie , śmialiśmy się z głupot , gadaliśmy o niczym i zachowywaliśmy się jak dwójka rozpieszczonych , złośliwych dzieciaków . ale wszystko wymknęło się spod kontroli . do zabawy dodaliśmy miłość , która zjebała wszystko . nasz wspólny czas minął , a ja najzwyczajniej w świecie tęsknię za tym wszystkim . / tymbarkoholiczka
|
|
|
ale to coś, nad czym nie mamy kontroli , to właśnie jest przeznaczenie
|
|
|
jesteśmy wszystkim co mamy na tym świecie.
kiedy on się kręci, kiedy wiruje.
kiedy się obraca, kiedy wariuje.
|
|
|
aż tak szeroko musisz otwierać usta by być fajną?
|
|
|
zaciśnij pięści i daj radę. nieważne, że nie ma dla kogo - ważne, żeby opadły im kopary.
|
|
|
któregoś dnia wierzyłam ze będzie pięknie,tego się trzymam i nigdy nie wymięknę.
|
|
|
łatwiej przez gardło przeszedłby mi browar z wczoraj niż 'przepraszam'.
|
|
|
i nigdy się nie dowiem, bo nigdy Cię nie spotkam.
|
|
|
|