 |
Życie nasze składa się z krótkich momentów, Cudownych chwil czy przykrych incydentów.
Niczego nie przegapię, wszystkie łapię.
|
|
 |
Ciężki charakter, wiem, mam z natury Ale chcę wierzyć w słońce, nie chcę już wierzyć w chmury.
|
|
 |
Czy te oczy mogą kłamać? Jej oczy nie kłamią, Zabiłaby za mnie, zamordowałbym za nią.
|
|
 |
Patrząc w małe okno ścięte lekkim mrozem, wspomniała czas gdy robiła sobie bransoletki nożem, Boże, proszę, nie każ mi tak skończyć, to jak uciec śmierci, a potem wysłać za nią list gończy.
|
|
 |
Życie to teatrzyk, nikt się nie ogląda, każdy patrzy, Jak zdobyć główną rolę, najlepiej raz, dwa, trzy...
|
|
 |
Nie umiera ten kto trwa w pamięci żywych.
|
|
 |
Nie raz jeszcze wytrzesz łzy ze swoich powiek Póki co każda kropla jest za Twoje zdrowie.
|
|
 |
Wiem co to trwoga, więc zwracam się do Boga częściej niż kiedyś. Nadzieja naszą matką - boimy się biedy.
|
|
 |
Między palcami uciekła młodość, już jej nie ma. Ideały zginęły gdzieś w samotnych marzeniach.
|
|
 |
I patrz, daję słowo, że ten czas nas zmienił, im więcej lat, tym więcej blizn i więcej cieni.
|
|
 |
Myślę o Tobie i jakoś nie mogę przestać, cały mój świat w Twojej osobie się streszczał.
|
|
 |
Niby czas leczy rany, Lecą łzy twojej mamy, Lecą sny, lecą dni, Wiem, że świat jest pojebany.
|
|
|
|