Gdy, miałam dwanaście lat, zastanawiałam się, jak to jest, jak się ma złamane serce..
Teraz, gdy już tego doznałam, chciałabym się na nowo stać dwunastolatką.
I, tylko się zastanawiać..
A wieczorami siadam na parapecie swojego pokoju. odpalam papierosa, wdmuchuje dym do rynny lub po prostu przez okno, płaczę, usprawiedliwiając się przy tym, że gdybyś teraz przypadkiem przechodził tu obok to powiedziałabym Ci całą prawdę..