 |
kiedyś chciałam do Ciebie wpaść, na całe życie. a teraz zastanawiam się czy warto poświęcać się czemuś co mnie niszczy.
|
|
 |
wolę twój najgłośniejszy krzyk niż najcichsze milczenie.
|
|
 |
jeżeli odejdę to nie dlatego, że przestałam Cię kochać tylko dlatego, że zabrakło mi cierpliwości na to, aż dorośniesz.
|
|
 |
i nie rozumiem do czego potrzebna jestem Ci ja , chyba jednak wolę abyś nie wciągał mnie w ten cały syf .
|
|
 |
zawsze twierdziłam , że otwarte związki są bynajmniej dziwne , a teraz sama tkwię w tym gównie . Niby coś do niego czuje , ale tak naprawdę nie mam nic do powiedzenia w kwestii jego życia . Wszystko jest dobrze kiedy jesteśmy razem , śpimy , idziemy na pizze . Kiedy się nie widzimy masz wyjebane , bo przecież po to jesteśmy w otwartym związku żebyś mógł mieć wolność i robić co chcesz .
|
|
 |
patrząc mi głęboko w oczy powiedział ' nigdy się we mnie nie zakochuj , angażuj się też z głową ' . Tymi właśnie słowami skreślił moje plany co do Niego .
|
|
 |
znowu żyję. znowu oddycham choć niepewnie jeszcze nabieram powietrza. jestem tu. z nim. dla niego. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Dlaczego rozmowa po ciemku jest łatwiejsza? Może dlatego, że nasze słowa odpływają w mrok i przestają już do nas należeć, tak że nie obawiamy się żadnych następstw. Słowa wypowiedziane w pełnym świetle są wyraźne i jednoznaczne i nie ma przed nimi ucieczki. Słowa wypowiadane w ciemności grzęzną w połowie drogi między jawą a snem i rano są już zapomniane.
|
|
 |
Udawanie, udawanie, udawanie. Jakże częste zjawisko. Niby go nie lubimy. Zdecydowanie, nie lubimy. Gdy ktoś mi przeszkadza, a raczej jego zachowanie. Udaję. Udaję, że wszystkie zbędne słowa, które wypowiada, mi nie przeszkadzają. Nie wszczynam kłótni, nie komentuję. Siedzę cicho. Udaję.
A wewnątrz mnie wojna.
|
|
 |
Pewnego dnia mnie znienawidzisz, nie wiem ile czasu zostało, ale wiem, że to się stanie.
|
|
 |
Byłam zdziwiona i lekko zdezorientowana, kręciło mi się w głowie, miałam sine dłonie i ból w oczach, potem pojawiło się coś jakby rozczarowanie, że jednak mimo wszystko, przeżyłam.
|
|
|
|