|
Nawiedzasz mnie w snach
mówisz, że bardzo tęsknisz
i całujesz moje usta
nie depcz mojego świata
przecież odszedłeś
pozwól mi żyć
choć we śnie.
|
|
|
Dwie drogi się schodzą
W gościniec żywota:
Pierwsza to jest miłość,
Druga to tęsknota.
|
|
|
Kochałam Ciebie.
Myślałam, że przy mnie czujesz się jak w niebie.
Prawiłeś mi komplementy swoje.
A ja wierzyłam w te kłamstwa twoje.
Mówiłeś, że mnie kochasz.
Lecz teraz widzę, że to wszystko cofasz.
Złamałeś moje serce.
I teraz żyje w męce.
Zapomnieć o tobie nie mogę.
I nie wiem, co ja bez ciebie zrobię.
Z inną zabawiasz się teraz.
A ze mnie szydzisz nieraz.
Kiedyś smak zemsty poczujesz.
Bo wrócić do mnie spróbujesz.
Wtedy ja cię wyśmieje.
A serce twoje zmarnieje!
|
|
|
Tak bardzo tęsknię za Tobą...
Tak bardzo smutno mi jest... ;(
Im więcej o Tobie myślę...
Tym więcej płynie łez...
Nie wiem co już ze sobą robić mam...
Nie mam ochoty nawet na łzy...
Tak w smutku tyle czasu trwam...
Tak mi ponuro mijają bez Ciebie dni...
|
|
|
Był taki ktoś, kogo nie zastąpi nikt
Był taki dzień, lecz skończył się jak wszystkie dni
Był taki list, który nie zawierał słów
Był taki ktoś, kto nie wróci nigdy już.!
|
|
|
ciad dalszy teksty nizej : ...przyszło na świat nie prosząc i nic.
Jest naszą wspólną miłością i radością,
moim promykiem w tych ciemnościach,
dla Niego muszę trwać i wierzyć.
Wierzyć, że dla mnie kiedyś nadejdzie wiosna...
Nie teraz, wiem...
Teraz będę płakać i cierpieć w milczeniu,
błądzić w myślach,
samotnie pośród ciemnej nocy,
ale wierzę, że nadejdzie taki dzień
i znów będę szczęśliwa...
...a teraz płaczę
i wybaczam...
|
|
|
Błądzę sama pośród ciemnej nocy,gubiąc się w myślach.Pełna obaw i niepokoju - o Nas Pokochałam Cię i dałam siebie,oddałam serce.Chciałam trwać i szczęśliwą być- przy Tobie iść przez życie, trzymając za ręce,stawiając czoło przeciwnościom losu- razem, wspólnie.Chciałam by było jak w bajce,mieć dom pełen miłości i kochająca rodzinę.Nie wyszło, choć bardzo chciałam......może za bardzo?Znów błądzę pośród ciemnej nocy, zadając pytanie - kto jest winien? On czy ona?A może oboje?!Nie, to nie oni! To MY! My sami niszczymy siebie,chorą zazdrością i nieufnością.Serce mi pęka od potoku twych słów,plugawych wyzwisk i podłych oszczerstw.Ono nie jest głazem i tego miecza nie złamiePrzez chwile byłam szczęśliwą,wierzyłam...Miałam nadzieję, że Nam się uda,że będziemy razem.Jednak nadzieja umarła dziś,szybciej niż sie narodziła...To koniec, Nas już nie ma!Nadal błądzę pośród ciemnej nocy,w myślach cały czas to samo.W sercu ból i żal,z oczu płyną gorzkie łzy ale jest życie które daliśmy razem,przyszło.
|
|
|
Czemu ona a nie ja drogę
do Twego serca zna...
Dlaczego...
pierwszy wpadłeś mi w oko...
pierwszy zrobiłeś krok...
pierwszy mnie zaczepiłeś...
pierwszy wysłuchałeś, poradziłeś...
pierwszy mnie skusiłeś...
pierwszy mnie pocałowałeś...
pierwszy ze mną byłeś...
i pierwszy mnie zdradziłeś
a potem wszystko skończyłeś...
|
|
|
Dlaczego życie jest smutne pełne rzeki goryczy
Dlaczego gdy człowiek płacze nie może dostać słodyczy
Kiedy zostaje zraniony serce z bólu się kruszy
Czy nie byłoby lepiej gdyby zachował go w duszy
Dlaczego pragniemy miłości gdy ona tak mocno boli
A żadne głębokie cierpienie tak szybko się nie zagoi
Dlaczego świat jest bolesny, przez kogo został tak zbudowany
Kto kazał nam w nim żyć i topić bolesne rany.
to wszystko jak bańka mydlana jedną chwilę trwa
Gdy się obudzisz ona boleśnie pryska
Dlatego trudno zrozumieć sens naszego istnienia
Skoro po każdym rozstaniu zostają bolesne WSPOMNIENIA.
|
|
|
Bez Ciebie tak pusto i oczom i ustom,
Śmiech schował się w kącie i śpi.
Wieczory są długie, a jest ich tak dużo,
Nikt bliski nie puka do drzwi.
Bez Ciebie jednego tak wiele jest złego,
Smutno mi i płakać się chce.
Przychodzą tęsknoty -
Pamiętaj więc o tym,
Że komuś bez Ciebie jest źle!
|
|
|
Był jedynym o którym warto było śnić
W jego ramionach pragnęła zawsze być
Od niego uczyła się na nowo życia
By mogła wyjść ze swojego ukrycia
Pewnego dnia nagle coś się rozbiło
Padły ostre słowa i wszystko się skończyło
tyle pięknych chwil razem przeżyli
Wystarczyła sekunda by się rozdzielili
to jest ta chwila gdzie nagle wszystko znika
wtedy dziewczyna kontaktu unika
Pragnie być sama lecz wszyscy się gromadzą
Słyszy w koło siebie jak jej dobrze radzą
Po wszystkim już wie, że źle postąpiła
Lecz jej wielka duma wrócić do niego nie pozwoliła
Miłość jest krucha jak kwiat róży
wystarczy większy podmuch i wszystko w koło burzy
Warto czasami ochłonąć z emocji
Bo taka kłótnia na pewno związek wzmocni
Dlatego często trzeba ustąpić drugiej osobie
By do końca życia nie siedziało to w tobie.
|
|
|
Dlaczego los tak zarządził
że Cię poznałam
przedtem byłam szczęśliwa,
bo przedtem nie kochałam...
teraz marzę o Tobie prawie w każdej godzinie
i bez ustanku powtarzam Twoje imię...
|
|
|
|