 |
Jeśli od samego początku jego celem było moje złe samopoczucie, to cholera, udało mu się. Powinien być teraz najszczęśliwszym człowiekiem. Nie każdy codziennie osiąga to, co zamierzał..
|
|
 |
DM. KuźWAAA... Było, nie minęło... A myślałam, że już się uwolniłam..
|
|
 |
-69 sekund temu... Rekord..
|
|
 |
Jeśli powodem jego już dwudniowej nieobecności w szkole jest choroba, to bardzo mnie cieszy fakt, że grypa dopadła nas w tym samym czasie. Jeśli jednak to nie żadna choroba tylko jakiś -przypuśćmy- jego kaprys, to poinformuję go przy najbliższym spotkaniu, że nie powinien tego robić - upuszczać szkoły, bo każda przerwa bez szansy spotkania jego skórzanej kurtki i usłyszenia odgłosu glanów na korytarzu jest dla mnie straconym czasem... Tak, tak, tak. To chciałabym mu powiedzieć, ale jedyne, co z siebie wyduszę przy naszym spotkaniu, to będzie zwykłe "cześć". Ewentualnie z lekkim uśmiechem, którego nie zdołam powstrzymać..
|
|
 |
Bo czasem przychodzi taki czas , że musisz wszystko zmienić w swoim życiu i wybierać , czy zaryzykować , czy zostać z tym co się ma
|
|
 |
-Fajna pogoda jest. Słońce świeci, wiatr wieje, kocham cię i nawet ciepło jest, nie? -co?!
-no mówię, że ciepło jest.
|
|
 |
Kiedy Cię widzę, nie potrafię powstrzymać uśmiechu, nie panuję nad kącikami moich ust, tak szybko unoszącymi się w górę.
|
|
 |
Potrzebuję Cię jak powietrza. Jestem astmatyczką. / sitqa
|
|
 |
" Słyszę dźwięk przychodzącego smsa. Patrzę na telefon z nadzieją, że to Ty, ale nieee..! Wygrałam kolejne Audi ! " ..
|
|
|
|