 |
przyjaźń w miłość może przerodzić się bardzo łatwo.. miłość w przyjaźń nigdy..
|
|
 |
Byłam Twoją sanitariuszką, gdy ona Cię raniła. Całodobowa panią psycholog, gdy wyrzucałeś z siebie wszystkie krzywdzące słowa rzucone w Twoim kierunku. Przewodnikiem, który wskazywał Ci szlak, gdy się zgubiłeś. Darmową dziwką w chwilach zapomnienia. A wszystko to tylko po to, by usłyszeć, że jestem twą najlepszą przyjaciółką. przyjaciółką powiadasz?
|
|
 |
kiedyś stanie przede mną cały świat. ja tylko uśmiechnę się i podejdę do Ciebie. cały świat niech robi co chce. ludzie niech robią co chcą, zdobywają góry, przemierzają oceany. Ja mam Ciebie, coś czego nie ma i nie zdobędzie nikt. miłość, którą możesz zrozumieć tylko czując to co ja.
|
|
 |
Może powinnam zrobić laleczkę Voodoo? albo spalić wszystkie rzeczy na jakimś rytualnym stosie?może zniszczyć zdjęcia?omijać pamiętne miejsca?do cholery! jak mam o Tobie zapomnieć?!jak wyrzucić to wszystko z pamięci?pocałunki,rozmowy do rana.. jak sprawić żebyś czuł to samo co ja?ten ogromny smutek przenikający duszę na wskroś, żal wdzierający się głęboko w serce. Niczym cierń.
|
|
 |
Wczoraj do Ciebie nie należy. Jutro niepewne.... Tylko dziś jest Twoje.
|
|
 |
Pamiętasz jak to było w szkole? Znałam Jego plan na pamięć, zawsze wiedziałam gdzie spędza przerwy i "całkiem przypadkiem" wpadałam na Niego. Wiesz, nic oprócz miejsca się nie zmieniło. Znam na pamięć dni w których tam jest, siedzi zawsze w tym samym miejscu a ja "całkiem przypadkiem" jestem zaskoczona naszym spotkaniem. Nie dorosłam.
|
|
 |
położyła się na podłodze, ze łzami w oczach i zaczęła się zastanawiać jak nazwać, to co aktualnie czuje.
|
|
 |
- wolisz być szczęśliwa czy zakochana ? - a to nie można tego pogodzić ? - żartujesz sobie ? niby jak można być szczęśliwym ze złamanym sercem ? -.-
|
|
 |
Patrzę na Ciebie mając nadzieję, że zobaczysz w moich oczach smutek, zapytasz o powód, a na moją odpowiedź usłyszę 'Ja Ciebie też'.
|
|
 |
siedzę sobie w dresach. w okropnym podkoszulku w paski. słucham jakiś zamulających piosenek. i myślę o Tobie, wiesz? uśmiechając się do telefonu, z nadzieją, że niedługo dostanę odpowiedź.
|
|
 |
- nareszcie zasnęła.
- tak szczerze to szkoda mi jej, tyle łez wylała.
- no, dużo... całą noc płakała...
|
|
 |
- nadal go kochasz ?
- tak.
- to przestań !
- oddychasz ?
- tak.
- to przestań...
|
|
|
|