 |
już oddech jest coraz bliżej.
|
|
 |
kiedy mówisz do mnie "słońce" traktuję to co nieco opacznie, ty jesteś jednym, a ja drugim końcem - daleko nam do siebie strasznie.
|
|
 |
a ty nie daj sobie wmówić,że fikcja jest prawdą!
|
|
 |
Rozmawiamy rzadziej, częściej to milczenie...
|
|
 |
Rap to nasz azyl, podnieście w górę rogi. My jedziemy jak ambulans a ty wypierdalaj z drogi
|
|
 |
Siemano nie bon-giorno, małolatki chcą porno
Galopem na kutasach myślą, że to jazda konno
Małolaci chcą X6, nie rozjebane Volvo
Zajebią Ci na łeb, oddasz pin, czyszczą konto
|
|
 |
I szczerze żałuję, że tak wyszło między nami. Kiedy myślę o tym, zawsze oczy zachodzą mi łzami.
|
|
 |
to nie finał bo noc jeszcze długa, chwila moment, łapię bucha.
|
|
 |
Pada pytanie jak echo odbija w czaszce,
Czy mam na tyle siły by znów wstać po porażce.
Z resztą czy to ważne czy kogoś to obchodzi,
Otchłań w której się znalazłem bez ratunkowej łodzi,
|
|
 |
Wczoraj entuzjazm posadził mnie na szczytach,
Dzisiaj porażki żar odjął skrzydła, spadam jak Ikar,
|
|
 |
To ten kolejny dzień kiedy tracę w siebie wiarę,
Znowu drążę w codzienności powoli jak kroplę skałę,
Cel do którego dążę okazał się porażką,
Czuje że przegrałem bitwę, życie bezustanną walką.
|
|
|
|