|
Walka z wiatrakami. Tak bym opisała swoją miłość do niego.
|
|
|
Jesteś najbardziej wartościową osobą na świecie. Zasługujesz na szczęście. A jedyne co Cię ogranicza, to brak wiary. Wystarczy dać sobie szansę
|
|
|
Chciałabym go zobaczyć. Chciałabym mu wpaść w ramiona i nawet rozpłakać się mówiąc mu, że tak długo na niego czekałam, że och.. Boże tyle czasu na niego czekałam i rozpadałam się pod wpływem tęsknoty jaka urosła w moim sercu po tym jak odszedł. Chciałabym mu spojrzeć w oczy i łamiącym się głosem poprosić żeby już nigdy nie zostawiał mnie samej, bo nie dam rady bez niego kolejny raz układać swojego życia. Wyszeptałabym mu wszystko co siedzi we mnie i tylko czekałabym aż weźmie moją dłoń i powie, że jemu też było źle beze mnie. I chciałabym żeby to wszystko się wydarzyło, żeby wrócił, żeby był tutaj przy mnie, żeby znów wszystko układało się dobrze, bo tak kurewsko źle mi bez niego. Tak bardzo źle, że boli mnie serce, że nie daje rady z samotnością jaką po sobie pozostawił. Czy chcąc tego wszystkiego, ja naprawdę chce zbyt wiele? / napisana
|
|
|
Trzyma w dłoni telefon, z laptopa leci jakiś wyciskacz łez, piosenka, która tylko pogarsza nastrój. Płacze, bo tylko takie rozwiązanie przychodzi jej do głowy. I nie, tym razem to nie on jest powodem a wszyscy wokół. Tak bardzo czuła się samotna, Miała ochotę napisać do każdego z jej przeklętych przyjaciół, zapytać się gdzie są w momencie, gdy tak bardzo ich potrzebuje.
|
|
|
Gdybym tylko mogła oddać kilka dni z przeszłości oddałabym je wszystkie tylko po to aby znów poczuć Twoją obecność. Gdybym mogła oddać kawałek duszy, oddałabym go tylko po to aby odzyskać Cię na nowo, a później już nigdy Cię nie stracić. Jestem w stanie poświęcić wszystko co mam, chociaż może to nie wiele, ale dla Ciebie oddam bez wahania nawet cząstkę siebie. Nie wiem czy potrafisz to dostrzec, jednak moja miłość jest silniejsza niż wszystko inne. To tylko dlatego nadal nie jestem w stanie z Ciebie zrezygnować, po prostu nie chce nikogo innego niż Ty, nie chcę z nikim innym układać sobie planów na przyszłość, więc proszę powiedz, co mam jeszcze zrobić. Nie wiem czy pamiętasz, ale przecież to Ty miałeś towarzyszyć w całym moim życiu, to Ty miałeś sprawiać, że szczęście wpisywałoby się w każdy mój dzień. Dlaczego nie chcesz wrócić? Och, każdego dnia usycham z tęsknoty, a chwilę później rodzę się na nowo w nadziei, że kiedyś znów wszystko będzie dobrze.Napraw mnie więc, proszę./napisana
|
|
|
To dosyć niesamowite, bo pomimo tego jak wiele czasu minęło odkąd Ciebie nie ma, to ja nadal reaguje na Twoją osobę tak samo jak dawniej. Uczucia nie odpłynęły, ja na samą myśl o Tobie mam mały mętlik w głowie, a serce zaczyna bić jak szalone. Kiedy z Tobą rozmawiam mam wrażenie, że te dawne motylki w brzuchu jednak jeszcze są, bo czuję się podobnie jak kiedyś. I tak bezwarunkowo uśmiecham się do siebie samej, jakby wróciła przeszłość, a każda zła chwila nie miała miejsca. Trochę tego nie rozumiem, bo myślałam, że z czasem zobojętnieje i stanę się zimna, a jednak jestem przepełniona miłością do Ciebie i ona nie chce umrzeć tylko czeka jakby miała jeszcze na co. / napisana
|
|
|
|
Bo Ty myślisz, że wszyscy mają podobnie do Ciebie. Wszyscy szybko się zbierają, melanżują, zapijają smutki. Idą od jednych ust do drugich. Bo Ty myślisz, że wszyscy mają tak łatwo. Myślisz, że skoro Ty potrafisz, to inni też. Gówno prawda. Robisz syf w życiu innych i musisz wiedzieć, że oni tak szybko po Tobie nie sprzątają. Babrają się w tym po kilka lat, pierdolą sobie życie, relacje z innymi. Ale co Ciebie to obchodzi... Ważne, że w Twojej głowie, wszyscy mają tak łatwo jak Ty./esperer
|
|
|
Chcesz być przy mnie i jednocześnie chcesz być gdzieś tak daleko, praktycznie niedostępny dla mojej osoby? Chcesz znów sprawdzać jak to jest być w moim świecie, a później po prostu odejdziesz? Naprawdę chcesz kolejny raz karmić mnie złudnymi nadziejami, które zaprowadzą mnie do ponownego zwątpienia w świat? Zastanów się. Zastanów się czego chcesz, bo jeżeli masz zamiar wrócić tutaj tylko na chwilę to lepiej odejdź na zawsze. Ja nie potrzebuję Twoich słów, których ważność będzie tak bardzo krótka. Zbyt długo walczyłam o to abym potrafiła w miarę normalnie funkcjonować w tym świecie, więc błagam nie niszcz tego. Jeżeli nie jesteś pewien czy kochasz to nie podchodź bliżej. Ja nie chcę znów umierać na nieodwzajemnioną miłość. / napisana
|
|
|
Znów nadeszła chwila kiedy nie rozumiem takiego rodzaju miłości. Nie potrafię wytłumaczyć sobie dlaczego można pokochać i nie dostać w zamian tego samego. Nie wiem czemu życie zostało skonstruowane w taki sposób, dlaczego ja umieram z tęsknoty, a Ty ciągle tylko znikasz z mojego życia. Jednak chciałabym mieć przynajmniej tą pewność, że mimo wszystko żałujesz swojej decyzji, że tak samo jak ja tęsknisz do tamtych czasów kiedy największą częścią naszego życia było wspólne szczęście. Chciałabym wiedzieć, że bijesz się z myślami, że coś nie daje Ci spokoju, a nie chcesz wrócić do mnie tylko dlatego, że boisz się zranienia mnie po raz kolejny. Może wtedy byłoby mi trochę łatwiej, przynajmniej wiedziałabym, że byłam dla Ciebie ważna, że nie schowałeś naszej historii do pudełka, w którym trzymasz tylko te nic nieznaczące. Chciałabym to wiedzieć, bo tak cholernie ciężko żyć z przeświadczeniem, że nigdy nic więcej do mnie nie czułeś. / napisana
|
|
|
|