 |
Kolejny dzień....- jak każdy inny ! ;p
Już prawie o Tobie zapomniałam
Lecz w głębi duszy czuję, że odebrałeś mi radość życia ;((
;*
|
|
 |
WŁAŚNIE TY JESTEŚ KAŻDĄ PRZYCZYNĄ, TO DO CIEBIE SŁOWA MOJE PŁYNĄ, JESTES MOICH MARZEŃ SPEŁNIENIEM, ICH PRZWDZIWYM ODZWIERCIEDLENIEM, TYLKO Z TOBA TAK DOBRZE SIĘ CZUJĘ, ZAWSZE JESTEŚ KIEDY POTRZEBUJĘ CIEBIE, KIEDY TAK W OBJĘCIACH TWYCH TONE, MOJE MARZENIA SĄ JUŻ SPEŁNIONE...
|
|
 |
WYZNACZNIKIEM SZCZĘŚCIA, CAŁYM MOIM ŚWIATEM, NAJPIĘKNIEJSZYM KWIATEM, MYŚLĄ, AROMATEM...
|
|
 |
Mogę się na Ciebie obrażać sześćset trzynaście razy dziennie, ale i tak nie wpuszczę nikogo na Twoje miejsce. / irresolute
|
|
 |
pragnę do końca moje żywotu odczuwać tą przeszywającą mnie na skroś euforię na Twój widok. do końca swoich dni, łapać Cię za dłoń w obawie przed światem. miłość jest czymś niezwykłym. a my potrafimy ją niezwykle docenić.
|
|
 |
jeżeli się do Ciebie uśmiechnę, to przytulisz mnie tak mocno ? ; **
|
|
 |
miłość to tylko chemiczna reakcja zachodząca w mózgu pod wpływem zwiększonej ilości fenyloetyloaminy
|
|
 |
jestem oazą spokoju . pierdolonym , kurwa , zajebiście wyluzowanym kwiatem na tafli jeziora .
|
|
 |
proszę Cię o kawałek ciasta nadziewanego przyjaźnią, posypanego zaufaniem i zrozumieniem. Proszę Cię o szklankę soku z owocu wierności zakropionego gorącą tęsknotą. Proszę Cię o kubek lodów o smaku porannego szaleństwa romantyzmu i wierności. Proszę Cię o małą kanapkę z kiełkującym pragnieniem i dojrzałą miłością ...
|
|
 |
Lubię ton twojego głosu i to jak kąciki ust mimowolnie uciekają ci do góry kiedy ty naprawdę nie chcesz się uśmiechnąć. i lubię gdy się na mnie złościsz, tylko po to żeby za chwilę nazwać mnie swoją maleńką. i jeszcze lubię jak patrzysz przed siebie i nie myślisz o niczym i jak muskasz palcami moje nadgarstki, bo to jest przecież miłość!
|
|
 |
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami.Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu,osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy
|
|
|
|