 |
chyba jestem już inny. jakiś taki silny, bardziej odważny, mobilny. ./'
|
|
 |
sam sobie mogę strzelić w głowę. sam sobie chce zniszczyć swoje życie, nie chcę Twoich rąk, Ty siadaj obok. ./'
|
|
 |
kto by zgadł, że odejdziesz po tym co przeszliśmy..
|
|
 |
facebook też się buntuje.
|
|
 |
tysiące myśli, w których brak jakiejkolwiek logiki.
|
|
 |
weź rzeczy, tam są drzwi.
|
|
 |
zaczęłam się z nim szarpać dla zabawy. lubimy się tak drażnić. koleżanka syknęła: -wy to nie możecie żyć bez siebie? znowu się tłuczecie.. -nie., odparłam ze smutkiem w oczach przyznając jej fakt, że nie mogę bez niego żyć, a on nawet nie jest mój.
|
|
 |
Twoja cisza głośniejsza niż mój krzyk.
|
|
 |
myślisz, że wszystko wiesz. ja myślę, że nie wiesz nawet czego chcesz.
|
|
 |
to były dobre dni. nie były szczęśliwe, ale dawały nadzieję.
|
|
|
|