 |
tylko nie krzycz, bo to nie miejsce na krzyk ,
|
|
 |
moze nie jutro, za kilka lat na pewno, dom + ogrod upatrzone miejsce jedno, a w nim : On i ja otoczeni zewszad cisza,On i ja inne sprawy sie nie licza .
|
|
 |
` jesteś pierwszą myślą gdy wstaje I ostatnią , gdy zasypiam .
|
|
 |
W codziennym zmaganiu ze śmiercią musimy przyjąć do wiadomości, że życie, każda jego minuta, to czas policzony. I każdy, komu pozwolimy się sobą przejąć to w gruncie rzeczy jeszcze jedna strata.
|
|
 |
Chcę czuć Twój oddech na ramieniu, oddychać Twym oddechem.
Co dzień widzieć Twój uśmiech i odpowiadać uśmiechem
|
|
 |
Jesteś osobą, która najlepiej sobie radzi z wytrzymywaniem ze mną. Jesteś przyjacielem
|
|
 |
zapewne, gdy ktoś pyta cię o Mnie otwarcie mówisz " a tak, znam Ją " .i właśnie w tamtej chwili tak perfidnie kłamiesz komuś w twarz. bo powiedz, czy wiesz jakie czasopismo czytam najchętniej? co ostatnio Mi się śniło? gdzie chciałabym pojechać? z czego będę zdawać rozszerzoną maturę? czy słodzę cappuccino? ile lekcji mam w środy? na jakie papierosy najchętniej wydaję kasę? za czym tęsknię lub czego Mi brak? ilu mam wrogów? widzisz, jestem Ci obca, a Ty otwarcie twierdzisz, że się znamy. hamuj piętą, koleś.
|
|
 |
Cholernie za tobą tęsknie wiesz? Nie, nie wiesz bo masz wyjebane.
|
|
 |
I czasem tak ciężko powiedzieć komuś, że się go potrzebuje
|
|
 |
Najczęściej poruszają nas słowa, które ktoś powiedział niechcący, mimochodem. Nie o tym myślał, nie o to mu chodziło a to trafiło.
|
|
 |
Wolę obce łóżko z Nim, niż własne w swoim pokoju bez Niego... || pozorna
|
|
 |
To nie jest łatwe. Codziennie wstawanie i nadzieja na nowy, być może lepszy dzień. Krótka prośba do Boga, by coś zmienił, by nadał sens. Uporanie się z problemami, które nigdy nie mijają. Odwieczna walka ze sobą każdego rana w lustrze. Niechęć na samą myśl o przyszłości. Jest źle. Czuję, że upadłam na dno. Lecz najgorsze jest to, że nie widzę żadnych rąk, które mogłyby ciągnąć mnie ku górze. [ yezoo ]
|
|
|
|