 |
Nienawidzę Cię za wszystko. Za to że dałeś mi tą cholerną nadzieje z której i tak nic nie wyszło. Za nieprzespane noce i litry połykanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy a przede wszystkim za to że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham czując się z tym żałośnie.
|
|
 |
Jak Ci się układa? Mam nadzieję, że jest git i że w przeciwieństwie do mnie ku*wa jakoś w nocy śpisz..
|
|
 |
Wiesz jak to jest budzić się co noc czując łzy pod powiekami? słyszeć jak serce wygrywa marsz żałobny? jak podczas 40 stopniowej temperatury odczuwać wewnętrzne zimno i jak wśród miliona ludzi być samym? jeśli nie wiesz, to nie [CENZURA], że mnie rozumiesz.
|
|
 |
Poprawianie poduszki, czy przekręcanie się z boku na bok nie pomoże. Tutaj potrzebne jest Twoje 'dobranoc'.
|
|
 |
dopiero wspominając niektóre chwile uświadamiam sobie, jak wiele mogłam powiedzieć,jak wiele mogłam zrobic.
|
|
 |
wysyłam ci tyle znaków, a ty nie potrafisz odczytać z nich dwóch słów.
|
|
 |
nie rań mnie więcej, ja i tak nie mam już czym płakać. ;(
|
|
 |
nie podejmuj decyzji, gdy jesteś zły i nie składaj obietnic, kiedy jesteś szczęśliwy.
|
|
 |
Niezłe bajki rozpowiadasz , czasami nawet lepsze niż Andersen .! ;D
|
|
 |
i na chuj te wspomnienia ? I tak kurwa zapomnimy :D
|
|
 |
-TATOOOO !
- co ?
- rosnie mi ząb mądrosci !
-I tak ci nie pomoże. ;D
|
|
 |
Sercee,ty się lepiej ogarnij,bo jak się Rozum dowie,coś ty naodpierdalało,too będziesz miało grubo przejebanee . ; )
|
|
|
|