 |
I od kilku dni, wracasz co noc w moich snach, Po co??\/ASs
|
|
 |
Niebom spadających gwiazd ostatnio i jedno, najważniejsze życzenie. Wczoraj kilka godzin z Przemem i od razu humor lepszy. Wszystko się wali, wszystko się sypie, ale mam ludzi, za którymi skoczę w ogień, tak jak Oni za mną.../ASs
|
|
 |
Uśmiechała się jak słońce, gdy chowa się za chmurą i może odrobinę odpocząć. Była Boginią, utopią, ostoją, w której zawsze mogłem się schronić, kiedy świat kopał mnie po tyłku. Odganiała zło, miała w sobie coś z mocy sprawczej. Wiedziała o mnie więcej niż ja sam kiedykolwiek mogłem wiedzieć. Zanim otworzyłem usta, kończyła zdanie za mnie. Dbała o mnie. Kochała bezinteresownie. Wyciągnęła z nie jednego bagna. Była. Wylewała mi wino na głowę, kiedy ją wkurwiłem, i co z tego, i tak ją kochałem. Kocham nadal. Bezinteresownie jak Ona, jak słońce niebo, jak Bolek Lolka kurwa i nie napiszę nic więcej bo brakuje mi już słów, którymi mógłbym opisać jej doskonałość./mr.lonely
|
|
 |
OCALMY NASZE MOBLO PRZED ZAPOMNIENIEM! Z PEWNOŚCIĄ WSZYSCY PAMIĘTACIE, ŻE KIEDYŚ BYŁO TO MIEJSCE, DO KTÓREGO UCIEKALIŚMY, GDY BYŁO NAM ŹLE, ORAZ NA KTÓRYM DZIELILIŚMY SIĘ NASZYM SZCZĘŚCIEM. TERAZ PRZEGLĄDAM POSTY, ZAGLĄDAM NA PROFILE OSÓB, KTÓRE KIEDYŚ CZYTAŁEM KAŻDEGO DNIA I ZAUWAŻAM, ŻE WIĘKSZOŚC Z WAS UCIEKA STĄD BO UCIEKAJĄ INNI. MOI KOCHANI, MOBLO NIGDY NIE ODEJDZIE W ZAPOMNIENIE, BO ZAWSZE W JAKIŚ SPOSÓB BĘDZIECIE SIĘGAC DO NIEGO PAMIĘCIĄ I WSPOMINAC TE CHWILE, KTÓRE TUTAJ SPĘDZALIŚCIE. STARAJMY SIĘ WPADAC TUTAJ W WOLNYCH CHWILACH, BY NIE ZAPOMNIEC, JAK WIELE DAŁA NAM TA STRONA I JAK WIELE SIĘ NA NIEJ ZRODZIŁO. / JANEK
|
|
 |
Wiem, miałem Jej dłoń, kiedy sięgałem dna. Wiem, zawsze pomagała mi wstać, kiedy kolanami tonąłem w grząskiej ziemi. Wiem, miałem wszystko jak niebo nad głową i słońce, które świeciło prosto w serce. Wiem, miałem skarb nad skarby, o którym marzyć mógł nie jeden zwykły szary człowiek. Wiem, mówili: "nie spieprz tego Janek, bo gdy ją stracisz, zgubisz się", i kurwa mieli racje, bo zgubiony błąkam się po ulicach pełnych szarych ławek przesiąkniętych wspomnieniami pierwszych randek i zastanawiam się, w którym momencie odeszła, i wiem, doskonale wiem, że odeszła już na początku, zanim zdążyła się całkowicie pojawić./mr.lonely
|
|
 |
Urlop? Jak najbardziej jestem za ;) Kukowo, przybywam ;))/ASs
|
|
 |
Ostatni dzień i tydzień urlopu < 3/ASs
|
|
 |
A 5 miesięcy temu obiecywałeś, że nic Nas już nie rozdzieli i zawsze będziesz przy mnie.../ASs
|
|
 |
"Ale kocham Cię, kocham, wciąż Cię kocham, kurwa. I nie znam już innych słów, to jest zbyt trudne..."/ASs
|
|
 |
Po co wracasz nocami w moich snach?/ASs
|
|
 |
To dzień wolny. Obiad ugotowany, pranie się pierze, a teraz bierzemy się za sprzątanie :D Później może z kumplem i jest ok. Sobota - Kukowo. ;) W jakimś stopniu stabilizacja osiągnięta, tylko najgorsze są wieczory, kiedy "ON" puka w mój umysł i wracają wspomnienia, za którymi pojawia się milion myśli i pytań. Boli dalej, ale mam ludzi, którzy wskoczą za mną w ogień. Mam Tych, na których mogę liczyć w każdej chwili. Na pewien sposób jestem szczęśliwa, ale z drugiej strony cholernie mi Go brakuje, mimo tego jak było./ASs
|
|
|
|