głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zakochanawnimx3

Oto ja  niewolnica Twojej namiętności. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 10 luty 2015

Oto ja, niewolnica Twojej namiętności.|k.f.y

A miłość? Nie ma wolnej miłości. Wobec każdej miłości stajemy się w jakis sposób bezradni. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 10 luty 2015

A miłość? Nie ma wolnej miłości. Wobec każdej miłości stajemy się w jakis sposób bezradni.|k.f.y

Otwieram oczy obudzona słońcem  które tak pięknie pokłada się na białej pościeli. Patrze na Ciebie  leżysz z  zamkniętymi oczami. Promienie słońca mienią się na karmelowej skórze. Wiem  że nie spisz. Wdrapuje się na wyżynę Twojego ciała i całuje na powitanie. Twoje dłonie na moim ciele – rzeka delikatnie i powoli płynąca w dół. Czas klęka przed nami  zatrzymuje się. Kłade dłoń na Twoim policzku i z nieprzypisaną mi delikatnością głaszcze. Mój. Mój? Zamykam oczy  opieram głowę delikatnie na Twoim torsie i wsłuchuje się w bicie naszych serc. Ufam Ci  oddaje się  powierzam opiekę nad sobą. Zachłanność Twoich gestów góruje nade mną. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 10 luty 2015

Otwieram oczy obudzona słońcem, które tak pięknie pokłada się na białej pościeli. Patrze na Ciebie, leżysz z zamkniętymi oczami. Promienie słońca mienią się na karmelowej skórze. Wiem, że nie spisz. Wdrapuje się na wyżynę Twojego ciała i całuje na powitanie. Twoje dłonie na moim ciele – rzeka delikatnie i powoli płynąca w dół. Czas klęka przed nami, zatrzymuje się. Kłade dłoń na Twoim policzku i z nieprzypisaną mi delikatnością głaszcze. Mój. Mój? Zamykam oczy, opieram głowę delikatnie na Twoim torsie i wsłuchuje się w bicie naszych serc. Ufam Ci, oddaje się, powierzam opiekę nad sobą. Zachłanność Twoich gestów góruje nade mną.|k.f.y

To takie miłe  dziękuje! Staram się pisać w miarę mozliwości :  teksty kid.from.yesterday dodał komentarz: To takie miłe, dziękuje! Staram się pisać w miarę mozliwości :* do wpisu 10 luty 2015
Piękne teksty kid.from.yesterday dodał komentarz: Piękne do wpisu 10 luty 2015
Każdego dnia uczę się żyć tak  jakby Ciebie nigdy nie było. Toczę walkę z myślami  z uderzeniami serca  z oddechem. Buduję wokół nich mur niepamięci. Czasami łapię się na tym  że bezwiednie  w chwilach zamyśleń piszę na kartce:  Ciebie nie było    Ciebie nie było    Ciebie nie było ... Patrzę potem na kartki zasypane drobnym piaskiem tych trzech słów. A gdy przychodzi wieczór...z ciemności i pustki mego domu materializuje się zapach Twoich włosów  dłoń gładząca mój policzek   delikatnie i czule  zarys bioder i ud  które szkicowałem każdym dotykiem ust  Twój uśmiech  ten smutniejszy   szyja wygięta w łuk w chwili  gdy niebo spadało nam na głowy. I cały dzień trafia szlag! I mimo że jutro pierwszą minutę dnia zacznę od uczenia się Twego  nie bycia   żyję po to  by nadchodziły kolejne wieczory.

mr.lonely dodano: 10 luty 2015

Każdego dnia uczę się żyć tak, jakby Ciebie nigdy nie było. Toczę walkę z myślami, z uderzeniami serca, z oddechem. Buduję wokół nich mur niepamięci. Czasami łapię się na tym, że bezwiednie, w chwilach zamyśleń piszę na kartce: "Ciebie nie było", "Ciebie nie było", "Ciebie nie było"... Patrzę potem na kartki zasypane drobnym piaskiem tych trzech słów. A gdy przychodzi wieczór...z ciemności i pustki mego domu materializuje się zapach Twoich włosów, dłoń gładząca mój policzek - delikatnie i czule, zarys bioder i ud, które szkicowałem każdym dotykiem ust, Twój uśmiech (ten smutniejszy), szyja wygięta w łuk w chwili, gdy niebo spadało nam na głowy. I cały dzień trafia szlag! I mimo że jutro pierwszą minutę dnia zacznę od uczenia się Twego "nie-bycia", żyję po to, by nadchodziły kolejne wieczory.

Miał monopol na mnie. Mógł aksamitem swojego głosu poprowadzić mnie nawet na najbardziej niebezpieczne i niedorzeczne szlaki. Mógł sprawić że zaczęłabym żebrać o jeden pocałunek chwile uwagi i poświęcenia mi. Sprawić że wyparłabym się wszystkiego co jest mi drogie i kochane. Kazać mi stać się blondynką nie tłumacząc mi nic lub podszepnąć że taki kolor włosów kręci go najbardziej. A ja bez wątpienia przemalowałabym swoje czekoladowe włosy które są moją dumą. Wyciągnąć do mnie rękę i pociągnąć mnie ze sobą w piekielne czeluści.Zrobić tak bym pozbyła się swoich marzeń i zaprogramowała się na jego osobę. Zrobić coś sprytnie bym nie zorientowała się że to co robię jest właściwie jego pomysłem tylko wyszło z mojej głowy.Jednak nigdy nie kręciła go zabawa w monopol. Nigdy nie chciał tak naprawdę mnie i mojego oddania. Pomylił zauroczenie z miłością choć dosadnie nigdy mi tego nie powiedział hoyden

hoyden dodano: 8 luty 2015

Miał monopol na mnie. Mógł aksamitem swojego głosu poprowadzić mnie nawet na najbardziej niebezpieczne i niedorzeczne szlaki. Mógł sprawić,że zaczęłabym żebrać o jeden pocałunek chwile uwagi i poświęcenia mi. Sprawić,że wyparłabym się wszystkiego co jest mi drogie i kochane. Kazać mi stać się blondynką nie tłumacząc mi nic lub podszepnąć,że taki kolor włosów kręci go najbardziej. A ja bez wątpienia przemalowałabym swoje czekoladowe włosy,które są moją dumą. Wyciągnąć do mnie rękę i pociągnąć mnie ze sobą w piekielne czeluści.Zrobić tak bym pozbyła się swoich marzeń i zaprogramowała się na jego osobę. Zrobić coś sprytnie bym nie zorientowała się,że to co robię jest właściwie jego pomysłem tylko wyszło z mojej głowy.Jednak nigdy nie kręciła go zabawa w monopol. Nigdy nie chciał tak naprawdę mnie i mojego oddania. Pomylił zauroczenie z miłością choć dosadnie nigdy mi tego nie powiedział/hoyden

Czasem dzwonie  by głos Twój  który tak mnie uspokaja usłyszeć. I aby usta Twoje  które tak świetnie znają moje ciało i mnie całą  nakarmiły mnie nadzieją. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 8 luty 2015

Czasem dzwonie, by głos Twój, który tak mnie uspokaja usłyszeć. I aby usta Twoje, które tak świetnie znają moje ciało i mnie całą, nakarmiły mnie nadzieją.|k.f.y

Dziewczynka i suka w jedym.

kid.from.yesterday dodano: 7 luty 2015

Dziewczynka i suka w jedym.

Słyszałem kiedyś  że każda spadająca gwiazda przybliża nas do miejsca  w którym chcielibyśmy być. Kilka lat temu  gdy byłem jeszcze dzieckiem  patrzyłem w niebo i czekałem tylko  aż będę o rok starszy. Kiedy już trochę dorosłem  chciałem choć na chwilę znaleźć się w miejscu  które przyniesie mi odrobinę szczęścia  uśmiechu. Teraz mam ponad dwadzieścia lat i siedzę godzinami pod gwiazdami prosząc  aby zabrały mnie stąd i zaprowadziły jak najprędzej do Ciebie.

przypadkowy dodano: 7 luty 2015

Słyszałem kiedyś, że każda spadająca gwiazda przybliża nas do miejsca, w którym chcielibyśmy być. Kilka lat temu, gdy byłem jeszcze dzieckiem, patrzyłem w niebo i czekałem tylko, aż będę o rok starszy. Kiedy już trochę dorosłem, chciałem choć na chwilę znaleźć się w miejscu, które przyniesie mi odrobinę szczęścia, uśmiechu. Teraz mam ponad dwadzieścia lat i siedzę godzinami pod gwiazdami prosząc, aby zabrały mnie stąd i zaprowadziły jak najprędzej do Ciebie.

I to jak jęczał  gdy przgryzałam jego obojczyk. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 6 luty 2015

I to jak jęczał, gdy przgryzałam jego obojczyk.|k.f.y

Czuję jak opadam w dół  a chwilę później znów unoszę się ku górze. Jestem niestabilna  a serce nie daje zapomnieć  że jest i ciągle bije właśnie dla niego. Już nawet nie wiem  który raz mówię sobie  że nie warto  że to czas aby odejść  ale jak to zrobić kiedy brak jakichkolwiek słów  które pozwoliłyby nam się pożegnać? Miłość jest piękna  ale jest też okrutna i trzyma mnie przy sobie jak więźnia  któremu brak perspektyw na wolność. Nie chcę tak dłużej  nie potrafię patrzeć na świat  który się zmienia  a ja  tylko ja tkwię w jednym punkcie. Chciałabym wiedzieć czy jest jakiś lek  który mógłby sprawić  że wreszcie zacznie się coś zmieniać.    napisana

napisana dodano: 6 luty 2015

Czuję jak opadam w dół, a chwilę później znów unoszę się ku górze. Jestem niestabilna, a serce nie daje zapomnieć, że jest i ciągle bije właśnie dla niego. Już nawet nie wiem, który raz mówię sobie, że nie warto, że to czas aby odejść, ale jak to zrobić kiedy brak jakichkolwiek słów, które pozwoliłyby nam się pożegnać? Miłość jest piękna, ale jest też okrutna i trzyma mnie przy sobie jak więźnia, któremu brak perspektyw na wolność. Nie chcę tak dłużej, nie potrafię patrzeć na świat, który się zmienia, a ja, tylko ja tkwię w jednym punkcie. Chciałabym wiedzieć czy jest jakiś lek, który mógłby sprawić, że wreszcie zacznie się coś zmieniać. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć