głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zakochanawnimx3

Wszystko we mnie krzyczy. Każda komórka ciała płacze. Chcę wykrzyczeć światu co we mnie siedzi. Chcę wykrzyczeć co mnie boli. Chcę się pozbyć tego  chcę poczuć się wolna. Już nie mogę dusić tego w sobie  nie chcę znów po cichu płakać  gdy wszyscy już śpią. Muszę gdzieś to z siebie wyrzucić. To mnie zabija od środka. Duszę się przez to. Nie mam jak oddychać  a serce kłuje  kłuje tak bardzo  że zginam się w pół i nie mam siły wstać. Wszystko trzymam w sobie. Przecież tak jest bezpieczniej  tak mi łatwiej. Przecież niedługo mi przejdzie. Tylko na jak długo? Ile jeszcze zdołam być taka?   nutlla

nutlla dodano: 6 grudnia 2016

Wszystko we mnie krzyczy. Każda komórka ciała płacze. Chcę wykrzyczeć światu co we mnie siedzi. Chcę wykrzyczeć co mnie boli. Chcę się pozbyć tego, chcę poczuć się wolna. Już nie mogę dusić tego w sobie, nie chcę znów po cichu płakać, gdy wszyscy już śpią. Muszę gdzieś to z siebie wyrzucić. To mnie zabija od środka. Duszę się przez to. Nie mam jak oddychać, a serce kłuje, kłuje tak bardzo, że zginam się w pół i nie mam siły wstać. Wszystko trzymam w sobie. Przecież tak jest bezpieczniej, tak mi łatwiej. Przecież niedługo mi przejdzie. Tylko na jak długo? Ile jeszcze zdołam być taka? //nutlla

Patrzenie przez pryzmat minionego czasu i utworzonych kiedyś treści   jest zadziwiające. I sęk nie tkwi w tym  że kiedyś uparcie pisałam o szmaragdowych oczach  a dzisiaj uwielbiam te Jego  niebieskie. Dzisiaj po prostu wszystko wygląda inaczej. Dzisiaj to nie te oczy wiodą prym  chociaż nałogowo w nie patrzę. Dzisiaj nie ma powielających się wyznań na potęgę. Dzisiaj nie ma kombinowania jak to utrzymać w pionie. Dzisiaj nie ma zastanowienia  czy jutro inna nie będzie ważniejsza. Dzisiaj liczą się te niewinne  acz istotne zdania jak to  że lepiej mu się śpi ze mną przy boku lub to  że chętnie robiłby mi śniadania każdego poranka.

definicjamiloscii dodano: 21 listopada 2016

Patrzenie przez pryzmat minionego czasu i utworzonych kiedyś treści - jest zadziwiające. I sęk nie tkwi w tym, że kiedyś uparcie pisałam o szmaragdowych oczach, a dzisiaj uwielbiam te Jego, niebieskie. Dzisiaj po prostu wszystko wygląda inaczej. Dzisiaj to nie te oczy wiodą prym, chociaż nałogowo w nie patrzę. Dzisiaj nie ma powielających się wyznań na potęgę. Dzisiaj nie ma kombinowania jak to utrzymać w pionie. Dzisiaj nie ma zastanowienia, czy jutro inna nie będzie ważniejsza. Dzisiaj liczą się te niewinne, acz istotne zdania jak to, że lepiej mu się śpi ze mną przy boku lub to, że chętnie robiłby mi śniadania każdego poranka.

Podpisuję się pod tym w zupełności. Nie da się opisać tego  co każdy z nas przeżył dzięki tej stronie ♥ teksty definicjamiloscii dodał komentarz: Podpisuję się pod tym w zupełności. Nie da się opisać tego, co każdy z nas przeżył dzięki tej stronie ♥ do wpisu 21 listopada 2016
Przeszło sześć lat temu łamało mi się serducho i wylewałam łzy nad każdym z tych wpisów. Zostawiałam tu kawał swojej duszy  odnajdywałam podporę na każdy kolejny dzień. Znajdywałam ostoję podczas moich uczuciowych sztormów. Nie obchodziło mnie to  czy wypadam poważnie  śmiesznie i jak odbierają mnie inni. Nie interesowałam się zależnością między treścią  a moim wiekiem czy to  co się wydarzyło  ma oby na pewno taką samą wagę  jak to o czym piszę. Pisałam. Marzyłam. Wytykałam niuanse  będąc pełną wiary w to  że istnieje coś lepszego i sięgnę po to. Stworzyłam w głowie ideał. Wyimaginowałam sobie rzeczywistość  w jakiej chciałabym żyć. A potem wylogowałam się do życia   i ją wybudowałam.

definicjamiloscii dodano: 21 listopada 2016

Przeszło sześć lat temu łamało mi się serducho i wylewałam łzy nad każdym z tych wpisów. Zostawiałam tu kawał swojej duszy, odnajdywałam podporę na każdy kolejny dzień. Znajdywałam ostoję podczas moich uczuciowych sztormów. Nie obchodziło mnie to, czy wypadam poważnie, śmiesznie i jak odbierają mnie inni. Nie interesowałam się zależnością między treścią, a moim wiekiem czy to, co się wydarzyło, ma oby na pewno taką samą wagę, jak to o czym piszę. Pisałam. Marzyłam. Wytykałam niuanse, będąc pełną wiary w to, że istnieje coś lepszego i sięgnę po to. Stworzyłam w głowie ideał. Wyimaginowałam sobie rzeczywistość, w jakiej chciałabym żyć. A potem wylogowałam się do życia - i ją wybudowałam.

O bólu zawsze pisało się wyjątkowo łatwo. Ulga płynąca z wyrzucenia z siebie wszystkich trosk była motorem. Słowa opisujące stan przychodziły same i choć często były to hiperboliczne określenia  to oddawały to  co chciało się przekazać. Sidła bólu zaciskały się mocno na serduchu  a zdanie za zdaniem pozwalały nieco osłabić ten uścisk. Jak pisać  gdy jesteś szczęśliwa? Gdy Twoje serce swobodnie bije w klatce piersiowej  choć przyspiesza na zwyczajną myśl o NIM? Jak pisać  kiedy każde określenie  jakiego można byłoby użyć wydaje się zwyczajnie zbyt proste i błahe? Jak pisać  gdy kochasz i... wiesz  że działa to w dwie strony.

definicjamiloscii dodano: 21 listopada 2016

O bólu zawsze pisało się wyjątkowo łatwo. Ulga płynąca z wyrzucenia z siebie wszystkich trosk była motorem. Słowa opisujące stan przychodziły same i choć często były to hiperboliczne określenia, to oddawały to, co chciało się przekazać. Sidła bólu zaciskały się mocno na serduchu, a zdanie za zdaniem pozwalały nieco osłabić ten uścisk. Jak pisać, gdy jesteś szczęśliwa? Gdy Twoje serce swobodnie bije w klatce piersiowej, choć przyspiesza na zwyczajną myśl o NIM? Jak pisać, kiedy każde określenie, jakiego można byłoby użyć wydaje się zwyczajnie zbyt proste i błahe? Jak pisać, gdy kochasz i... wiesz, że działa to w dwie strony.

 I zrozumiałem jak wiele przeszła. Przez ten cały czas była sama. Nie miała tak naprawdę nikogo. Mimo  że się usmiechała  była smutna. Chodziła z podniesioną głową  gdy jej serce płakało w milczeniu. Nie płakała nocami  tylko rozmyślała  dlaczego wszyscy ją tak traktują. Jest na nich zła  wściekła  a mimo to potrafi się uśmiechnąć  licząc na to  że w jakiś dziwny sposób ta chora sytuacja się zmieni  chociaż dobrze wie  że to niemożliwe.  Przysunąłem się do niej i bez słowa zamknąłem w uścisku. Trzymałem ją najmocniej jak potrafiłem. Była moim kruchym skarbem  perłą  którą łatwo zgubić. Nie pozwolę na to  by wysunęła mi się z rąk. Będą ją trzymał  póki dam radę  a nawet dłużej.

longing_kills dodano: 15 listopada 2016

"I zrozumiałem jak wiele przeszła. Przez ten cały czas była sama. Nie miała tak naprawdę nikogo. Mimo, że się usmiechała, była smutna. Chodziła z podniesioną głową, gdy jej serce płakało w milczeniu. Nie płakała nocami, tylko rozmyślała, dlaczego wszyscy ją tak traktują. Jest na nich zła, wściekła, a mimo to potrafi się uśmiechnąć, licząc na to, że w jakiś dziwny sposób ta chora sytuacja się zmieni, chociaż dobrze wie, że to niemożliwe. Przysunąłem się do niej i bez słowa zamknąłem w uścisku. Trzymałem ją najmocniej jak potrafiłem. Była moim kruchym skarbem, perłą, którą łatwo zgubić. Nie pozwolę na to, by wysunęła mi się z rąk. Będą ją trzymał, póki dam radę, a nawet dłużej.

I przepraszam tylko za to  że mieliśmy takie same marzenia. I uwierz  nie jest łatwo  kiedy tylko ja je spełniam. Dzisiaj idziesz swoją mańką  gdy cię mijam  krótkie  Siema . To lepsze  niż budować relacje na ściemach. Mimo wszystko powodzenia  przyjacielu mój.

smokingkilss dodano: 7 listopada 2016

I przepraszam tylko za to, że mieliśmy takie same marzenia. I uwierz, nie jest łatwo, kiedy tylko ja je spełniam. Dzisiaj idziesz swoją mańką, gdy cię mijam, krótkie "Siema". To lepsze, niż budować relacje na ściemach. Mimo wszystko powodzenia, przyjacielu mój.

najgorzej jest  kiedy uciekasz od ludzi bo chcesz być sama. a kiedy jesteś sama nie możesz  posiadać się z samotności.

abstracion dodano: 6 listopada 2016

najgorzej jest, kiedy uciekasz od ludzi bo chcesz być sama. a kiedy jesteś sama nie możesz posiadać się z samotności.

gdyby zabieg amputacji duszy był możliwy  odkładałabym na niego od urodzenia.

abstracion dodano: 6 listopada 2016

gdyby zabieg amputacji duszy był możliwy, odkładałabym na niego od urodzenia.

kiedy jest listopad mam wrażenie  że od poniedziałku do niedzieli jest poniedziałek.

abstracion dodano: 6 listopada 2016

kiedy jest listopad mam wrażenie, że od poniedziałku do niedzieli jest poniedziałek.

Przepraszam  lecz wydałam na nas wyrok. Jesteśmy skazani na wieczną samotność. Nasze dusze nigdy więcej nie zatańczą wspólnego zbliżenia. To co było pomiędzy nami wygasło. Iskra namiętności zasnęła  a wraz z nią odeszła nasza emocjonalna niezależność.

remember_ dodano: 5 listopada 2016

Przepraszam, lecz wydałam na nas wyrok. Jesteśmy skazani na wieczną samotność. Nasze dusze nigdy więcej nie zatańczą wspólnego zbliżenia. To co było pomiędzy nami wygasło. Iskra namiętności zasnęła, a wraz z nią odeszła nasza emocjonalna niezależność.

nadzieję na to  że się zmieni można porównać do tej  że jesteś w stanie poparzyć swoje usta zimnym kakao.

abstracion dodano: 3 listopada 2016

nadzieję na to, że się zmieni można porównać do tej, że jesteś w stanie poparzyć swoje usta zimnym kakao.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć