 |
Czego się boję? Boję się, że pewnego dnia odejdziesz.I, że już nigdy nie będę szczęśliwa jak teraz.
|
|
 |
Słowa, które nigdy nie powinny wydobyć się z ust. Spojrzenia, które nie miały prawa się zetknąć. Dotyk, który mimo delikatności zostawił straszne blizny.
|
|
 |
Musisz wiedzieć po co żyjesz, żeby wiedzieć o co walczyć.
|
|
 |
Nie płacz. Ludzie potrafią ranić i odchodzić. wracać też potrafią, wiesz?
|
|
 |
Nie chodzi, żebym ja widziała zmiany tylko, żeby widziała je druga osoba. Ja się mogę starać i moje zdanie nie jest tu ważne, liczy się tylko co ty powiesz o moim zachowaniu. [jestemjakajestemxd]
|
|
 |
Nienawidzę kiedy mi cholernie zależy.. [jestemjakajestemxd]
|
|
 |
Chciałabym wrócić do rozmów z tobą, zawsze one poprawiały mi humor. Pisaliśmy o wszystkim, nawet o głupotach wymyślonych. A teraz? Teraz teraz jesteś na niewidoku i nawet nie napiszesz co u mnie.. [jestemjakajestemxd]
|
|
 |
A dziś proszę Cię o jedno - zapamiętaj, że będę zawsze. Niekoniecznie obok, ale w środku.. całym sercem przy Tobie. / Endoftime.
|
|
 |
"Mamy prawo popełniać w życiu wiele błędów" - Paulo Coelho
|
|
 |
"Wprawdzie nasze ciało żyje dalej, ale dusza prędzej czy później otrzymuje śmiertelny cios. Zbrodnia doskonała: nie wiemy, kto zamordował nasza radość życia, jaki był motyw morderstwa, ani gdzie są winni." - Paulo Coelho
|
|
 |
Zamykając powieki przed snem, intensywnie przywołuje w myślach Twój uśmiech. / Endoftime.
|
|
 |
Wiesz.. Do dziś pamiętam jak późnym wieczorami zabierał mnie z domu, gdzieś za miasto, na dłuższy spacer. Oboje zawsze tak bardzo je uwielbialiśmy. Nikt nam wtedy nie przeszkadzał, nikt nas nie widział, byliśmy tylko dla siebie. Godzinami rozmawialiśmy o swoich planach na przyszłość, o swoich marzeniach i o tym, czego nadal nam brakuje. Nie kryliśmy się. Nasze milczenie nie było chwilą na zastanowienie się czy może lepiej zakończyć temat, czy ciągnąć go dalej, a takim umocnieniem nas. Dzięki tym wszystkim momentom najważniejsze co wiedziałam to to, że wytrzymuje ze mną nie tylko wtedy, kiedy gadam jak nakręcona, kiedy przekrzykuję go, bo właśnie przypomniało mi się coś, o czym jeszcze mu nie mówiłam, ale również wytrzymuje to, kiedy milczę. Lubił, kiedy milczałam. Nigdy nie miał mi tego za złe. Przyglądał się wtedy dokładnie i za każdym razem, kiedy tylko na niego spojrzałam, delikatnie się uśmiechał. Czekał, aż powiem mu co jest nie tak. Nie nalegał. To w nim lubiłam. / Endoftime.
|
|
|
|