głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zakochanawblondynie

.    teksty ewka11332 dodał komentarz: .;** do wpisu 3 luty 2012
Pisząc sprawdziany ludzie patrzą do góry   aby znaleźć inspirację   w dół gdy są zdesperowani i na lewo i prawo   by zaczerpnąć trochę informacji .xD

ewka11332 dodano: 3 luty 2012

Pisząc sprawdziany ludzie patrzą do góry , aby znaleźć inspirację , w dół gdy są zdesperowani i na lewo i prawo , by zaczerpnąć trochę informacji .xD

  chodź tu.   przyciągnął mnie do siebie. otarł łzę  która zagubiła się na policzku. zawinął kosmyk moich włosów za ucho  po czym ustami musnął kącik warg. wciąż z zamkniętymi powiekami  mimo woli  wciągnęłam mocno powietrze do płuc odnajdując w bliskiej odległości drobinki Jego zapachu. na skórze czułam Jego pełne usta formułujące się w uśmiech.   pamiętasz  co mi ostatnio obiecałaś?   szepnął zadziornie.   obiecałam  że spróbuję.   rzuciłam chrapliwie.   nawet nie spróbowałaś  skarbie. ani trochę. ładnie to tak? pokochać kogoś takiego  jak ja?   paradoksalnie jednak  przytulił mnie do siebie. na nagim ramieniu czułam zgrubienia skóry Jego przedramion od wkłuwania w nią igieł. tylko  że w tamtej chwili to nie miało znaczenia. może miałoby  gdybym wiedziała  że  za niedługi czas  życie nie będzie utożsamiało się z Jego osobą.

definicjamiloscii dodano: 3 luty 2012

- chodź tu. - przyciągnął mnie do siebie. otarł łzę, która zagubiła się na policzku. zawinął kosmyk moich włosów za ucho, po czym ustami musnął kącik warg. wciąż z zamkniętymi powiekami, mimo woli, wciągnęłam mocno powietrze do płuc odnajdując w bliskiej odległości drobinki Jego zapachu. na skórze czułam Jego pełne usta formułujące się w uśmiech. - pamiętasz, co mi ostatnio obiecałaś? - szepnął zadziornie. - obiecałam, że spróbuję. - rzuciłam chrapliwie. - nawet nie spróbowałaś, skarbie. ani trochę. ładnie to tak? pokochać kogoś takiego, jak ja? - paradoksalnie jednak, przytulił mnie do siebie. na nagim ramieniu czułam zgrubienia skóry Jego przedramion od wkłuwania w nią igieł. tylko, że w tamtej chwili to nie miało znaczenia. może miałoby, gdybym wiedziała, że, za niedługi czas, życie nie będzie utożsamiało się z Jego osobą.

z uwielbieniem patrzę na zieloną herbatę w kubku  która chwilę później wpływając mi do ust  okazuje się zima. wystygła. budzi się we mnie frustratka  odbiera wszelką kontrolę. nagle łzy na policzkach  jęk wydobywający się z gardła  kubek na podłodze i poduszka z całych sił zaciskana w dłoniach  wydają się być na porządku dziennym. przyciskam poduszkę do twarzy  tłumiąc krzyk. krzyk  którego nie rozumiem  przez który drżę  który napawa mnie potwornym strachem. mam wrażenie  że słyszę wszystko   odgłos otwieranych drzwi  Jego radosny głos u podnóża schodów wypowiadający moje imię   że to znów jest prawdziwe  namacalne. duszę się brakiem powietrza  aczkolwiek przyczyną nie jest ten przyciśnięty do ust przedmiot. dławię się rzekomą miłością. dławię się uczuciem  które miało być cudowne  a którym karmiłam bestię. potwora  od którego przypadkiem  podczas naszego chorego  toksycznego układu  się uzależniłam.

definicjamiloscii dodano: 3 luty 2012

z uwielbieniem patrzę na zieloną herbatę w kubku, która chwilę później wpływając mi do ust, okazuje się zima. wystygła. budzi się we mnie frustratka, odbiera wszelką kontrolę. nagle łzy na policzkach, jęk wydobywający się z gardła, kubek na podłodze i poduszka z całych sił zaciskana w dłoniach, wydają się być na porządku dziennym. przyciskam poduszkę do twarzy, tłumiąc krzyk. krzyk, którego nie rozumiem, przez który drżę, który napawa mnie potwornym strachem. mam wrażenie, że słyszę wszystko - odgłos otwieranych drzwi, Jego radosny głos u podnóża schodów wypowiadający moje imię - że to znów jest prawdziwe, namacalne. duszę się brakiem powietrza, aczkolwiek przyczyną nie jest ten przyciśnięty do ust przedmiot. dławię się rzekomą miłością. dławię się uczuciem, które miało być cudowne, a którym karmiłam bestię. potwora, od którego przypadkiem, podczas naszego chorego, toksycznego układu, się uzależniłam.

Kocham ciepło twojego ciała  kiedy masz mnie w objęciach.   Jachcenajamaice ♥

kazzy dodano: 3 luty 2012

Kocham ciepło twojego ciała, kiedy masz mnie w objęciach. / Jachcenajamaice ♥
Autor cytatu: jachcenajamaice

Ciągnie mnie do ciebie  jak narkomana do koki.     Jachcenajamaice ♥

kazzy dodano: 3 luty 2012

Ciągnie mnie do ciebie, jak narkomana do koki. / Jachcenajamaice ♥
Autor cytatu: jachcenajamaice

łatwiej jest odbudować miasto niż czyjeś zburzone zaufanie.

kazzy dodano: 3 luty 2012

łatwiej jest odbudować miasto niż czyjeś zburzone zaufanie.

Nie wiem czemu wciąż na Ciebie czekam .

ewka11332 dodano: 3 luty 2012

Nie wiem czemu wciąż na Ciebie czekam .

.    teksty ewka11332 dodał komentarz: .;** do wpisu 3 luty 2012
Spędź życie z kimś kto Cię uszczęśliwia   a nie imponuje .

ewka11332 dodano: 3 luty 2012

Spędź życie z kimś kto Cię uszczęśliwia , a nie imponuje .

W życiu nic nie jest pewne . Jedynym pewnikiem jest to   że umrzemy .

ewka11332 dodano: 3 luty 2012

W życiu nic nie jest pewne . Jedynym pewnikiem jest to , że umrzemy .

'' Musimy pogadać '' jedno   krótkie zdanie   które sprawia   że zaczynasz przypominać sobie wszystkie złe rzeczy   które zrobiłeś .

ewka11332 dodano: 3 luty 2012

'' Musimy pogadać '' jedno , krótkie zdanie , które sprawia , że zaczynasz przypominać sobie wszystkie złe rzeczy , które zrobiłeś .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć