 |
"Czuję tęsknotę, gdy znów sobie Ciebie wyobrażam."
|
|
 |
"Minął rok, minie następny, ale to nie wróci nigdy."
|
|
 |
"Będę obok, jak świat z nas zadrwi."
|
|
 |
Jest najlepszy, ale nigdy mu o tym nie mówiłam.
|
|
 |
"Nikt nie jest idealny, masz blanta, zapalmy."
|
|
 |
"Rozstania, powroty, czasem bez chęci powrotu. Jak się jebie to wszystko i gdzie jest wtedy zdrowy rozum?"
|
|
 |
I czasami jest mi bardzo zimno i bardzo smutno i nie ma nikogo kto chciałby zamienić moje łzy na uśmiech, ale to nic.
|
|
 |
Wiesz, jak trudno przyznać, że się kogoś potrzebuje?
|
|
 |
Chcę siedzieć na dachu świata, oblizywać palce
Skubać mięso homara, w Twoje oczy patrzeć
Miłość - Nienawiść, cienka granica
Nie wiem co przyniesie jutro, ważne to z Tobą, dzisiaj
|
|
 |
zawiść - jak to w ogóle brzmi? jakbyś nie mógł strawić, że ktoś ma lepsze dni,
taka nienawiść, bo gość spełnia sny, mógłbyś go zabić za to tylko, że to nie ty.'
|
|
 |
Ona jak ukojenie w bólu dla bezsennej nocy,
Okaż serce, miej sumienie przestań się już ze mną droczyć,
Choćbym miał zamknięte oczy, czuje cię już jesteś blisko,
W tej chwili by cię mieć oddałbym wszystko.
|
|
 |
Po domu roznosi się trzask zamykanych w furii drzwi. Znowu wróciliśmy do punktu wyjścia, znów wszystko jest takie samo. Zapomniałeś nawet wziąć ze sobą kluczy, a przecież wrocisz dopiero nad ranem. A może nie zapomniałeś? Może chciałeś je złapać, ale przypomniało Ci sie, że ja i tak będę czekać? Chciałabym przespać całe to piekło, ale nawet nie próbuje zasnąć. Szybko szukam butów i wychodzę, by po raz kolejny znaleźć Cię w parku z piwem i papierosami w rękach. Ciekawe co ty zrobiłby na moim miejscu? Pobiegłbyś za mną? Martwił się, bał, że stanie mi się jakaś krzywda? Czekałbyś na mnie pod drzwiami i chowając dumę do kieszeni powiedziałbyś jak bardzo się cieszysz, że nic mi nie jest? /dontforgot
|
|
|
|