głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zakochanapouczy

Wymagam zbyt wiele? Utworzyłam sobie własną utopię i teraz nie potrafię się odnaleźć w zwykłej szarości? Ludzie są zbyt słabi  by podołać moim wymaganiom i założeniom? Pewny jest jeden fakt   to we mnie tkwi problem. Autobus  muzyka  wzrok wpatrzony w pełny nadziei napis na szybie  wyjście awaryjne . A to z życia...? Bo potrzebuję.

definicjamiloscii dodano: 27 października 2012

Wymagam zbyt wiele? Utworzyłam sobie własną utopię i teraz nie potrafię się odnaleźć w zwykłej szarości? Ludzie są zbyt słabi, by podołać moim wymaganiom i założeniom? Pewny jest jeden fakt - to we mnie tkwi problem. Autobus, muzyka, wzrok wpatrzony w pełny nadziei napis na szybie "wyjście awaryjne". A to z życia...? Bo potrzebuję.

A zamiast posta na blogu  są łzy w oczach  Huczu w głośnikach i świadomość definicji słowa  człowiek   która obejmuje zarówno mnie  Ciebie  zajebiście cudownych ludzi o sercach tak dobrych  że przekracza to granice ogarniane moim mózgiem i wszelkie hieny. Nieporozumienie.  Hemoglobina mija szybko aortę  chociaż serce by chciało robić wszystko najwolniej. I ta krew tętni w setki miejsc  to tylko ty 36 6   dobranoc.

definicjamiloscii dodano: 23 października 2012

A zamiast posta na blogu, są łzy w oczach, Huczu w głośnikach i świadomość definicji słowa "człowiek", która obejmuje zarówno mnie, Ciebie, zajebiście cudownych ludzi o sercach tak dobrych, że przekracza to granice ogarniane moim mózgiem i wszelkie hieny. Nieporozumienie. "Hemoglobina mija szybko aortę, chociaż serce by chciało robić wszystko najwolniej. I ta krew tętni w setki miejsc, to tylko ty-36,6", dobranoc.

Dziecinnie  z tą znaczną nutką naiwności i bezwarunkowej wiary  chcę zmian. I może jedną akcją za którą dopiero co się zabieram i z której  nie mam pojęcia co wyjdzie  niewiele rewolucji skonstruuję. Trudno  zdarza się  za priorytetowy cel uznaję teraz uśmiech  gram szczęścia i kilka godzin w ciągu których coś się zmieni. Cokolwiek. Bo ten świat jest dobry  a jedynie ludzie tworzą w nim chorą toksyczność  zagmatwanie. Rozglądajcie się dookoła  bo niekiedy ktoś robi dla Was bardzo wiele  a w amoku radości  bo jest genialnie  przestaje się zauważać  iż zero w tym naszych  własnych inicjatyw. Dajmy ludziom przynajmniej tyle  ile ofiarują nam   taka refleksja na dziś.

definicjamiloscii dodano: 23 października 2012

Dziecinnie, z tą znaczną nutką naiwności i bezwarunkowej wiary, chcę zmian. I może jedną akcją za którą dopiero co się zabieram i z której, nie mam pojęcia co wyjdzie, niewiele rewolucji skonstruuję. Trudno, zdarza się, za priorytetowy cel uznaję teraz uśmiech, gram szczęścia i kilka godzin w ciągu których coś się zmieni. Cokolwiek. Bo ten świat jest dobry, a jedynie ludzie tworzą w nim chorą toksyczność, zagmatwanie. Rozglądajcie się dookoła, bo niekiedy ktoś robi dla Was bardzo wiele, a w amoku radości, bo jest genialnie, przestaje się zauważać, iż zero w tym naszych, własnych inicjatyw. Dajmy ludziom przynajmniej tyle, ile ofiarują nam - taka refleksja na dziś.

Ja  wkurzając się na włosy  do Ani:  ojaaa  nie wzięłaś mi gumki  Ksiądz:  Przecież wracamy potem od razu do domu  więc jest jakiś problem?  cwaniak  hahaha  jaaaki pojazd. Staczam się przy Was  BOŻE  co za gość :D

definicjamiloscii dodano: 22 października 2012

Ja, wkurzając się na włosy, do Ani: "ojaaa, nie wzięłaś mi gumki" Ksiądz: "Przecież wracamy potem od razu do domu, więc jest jakiś problem? *cwaniak* hahaha, jaaaki pojazd. Staczam się przy Was" BOŻE, co za gość :D

Patrzysz mi w oczy jak nigdy nikt  zwłaszcza gdy w nocy idziemy pić .  I lubię gdy jesteś wstawiona  i mówisz że chcesz zostac dziś moją żoną.   Zataczasz się  kręcisz gibona  powinni nakręcić film o nas.  Wieszasz mi się na szyji  i myśle że kurwa mać jesteś dla mnie stworzona .

ejpatrzbrat dodano: 17 października 2012

Patrzysz mi w oczy jak nigdy nikt, zwłaszcza gdy w nocy idziemy pić . I lubię gdy jesteś wstawiona, i mówisz że chcesz zostac dziś moją żoną. Zataczasz się, kręcisz gibona, powinni nakręcić film o nas. Wieszasz mi się na szyji, i myśle że kurwa mać jesteś dla mnie stworzona .

' Pod twym blokiem czekałem późną nocą wracałaś    Kłamałaś prosto w oczy zawsze się śmiałaś .  W te oczy w których łzy ledwie zgasiły ogień .  Odebrałaś mi siebie zapomniałaś wziąć wspomnień . '

ejpatrzbrat dodano: 16 października 2012

' Pod twym blokiem czekałem późną nocą wracałaś, Kłamałaś prosto w oczy zawsze się śmiałaś . W te oczy w których łzy ledwie zgasiły ogień . Odebrałaś mi siebie zapomniałaś wziąć wspomnień . '

Razem tak wiele   choć obiektywnie prawie wcale .  Ale piękna była każda chwila spędzona razem .

ejpatrzbrat dodano: 16 października 2012

Razem tak wiele , choć obiektywnie prawie wcale . Ale piękna była każda chwila spędzona razem .

Patrzę w niebo  tęsknię nieraz .  Jeszcze się kiedyś spotkamy   ale jeszcze nie teraz .

ejpatrzbrat dodano: 16 października 2012

Patrzę w niebo, tęsknię nieraz . Jeszcze się kiedyś spotkamy , ale jeszcze nie teraz .

Odpalam papierosa zupełnie niepotrzebnie .  Wypuszczam z dymem myśli obojętnie .

ejpatrzbrat dodano: 16 października 2012

Odpalam papierosa zupełnie niepotrzebnie . Wypuszczam z dymem myśli obojętnie .

Dla mnie przyjdzie moment  gdy krew zapulsuje .  Ogrzejesz me serce w dłoniach  bo to rozumiesz .

ejpatrzbrat dodano: 16 października 2012

Dla mnie przyjdzie moment, gdy krew zapulsuje . Ogrzejesz me serce w dłoniach, bo to rozumiesz .

' Jak diler mogę sprzedać Ci najlepsze sny.  Ale musisz mi zaufać i za mną iść . '

ejpatrzbrat dodano: 16 października 2012

' Jak diler mogę sprzedać Ci najlepsze sny. Ale musisz mi zaufać i za mną iść . '

' Trzymam cię w ramionach ale na koniec wypuszczam.  Muzyka przestaje grać  gasną światła  milkną usta.  Sala jest pusta  trzymasz mnie za rękę   ale puszczam twoją dłoń i nie złapię nigdy więcej.  Mocno bije serce  lecz nie wymieniamy zdania   więc odwracam się na pięcie odchodząc bez pożegnania. '

ejpatrzbrat dodano: 16 października 2012

' Trzymam cię w ramionach ale na koniec wypuszczam. Muzyka przestaje grać, gasną światła, milkną usta. Sala jest pusta, trzymasz mnie za rękę, ale puszczam twoją dłoń i nie złapię nigdy więcej. Mocno bije serce, lecz nie wymieniamy zdania, więc odwracam się na pięcie odchodząc bez pożegnania. '

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć