 |
|
Z Tobą mi lepiej, nawet jeśli częściej cierpię.
|
|
 |
|
Zabawne, masz pewność, że będziesz potwornie cierpieć, a mimo to brniesz w to dalej, bo wiesz, że da Ci to odrobinę szczęścia, które wbrew pozorom jest warte późniejszego bólu.
|
|
 |
|
ja pierdole, jak to wszystko mnie boli. ~`pf
|
|
 |
|
kobiety najbardziej przywiązują się do mężczyzn, którzy potrafią ich słuchać, okazywać im czułość i doprowadzać je do śmiechu. / pierdolonadama
|
|
 |
|
może Ty też coś czujesz, ale boisz się przyznac ? / i.need.you
|
|
 |
|
w około tacy szczęśliwi a tak mało rozumni ,mają to o co ja tak długo walczę, nie mając pojęcia jaką wartość posiadają.tarzam się już w bólu z mojego braku ,,ekwipunku'' potrzebnego do godnego i normalnego życia , nie mówię tu o jakiejś miłości przyjaźni , a o szacunku godności mądrości.to jest prawdziwe.
|
|
 |
|
zapadają na zawsze , czy je chcemy czy nie mimo że ranią mocno , coś sprawia że są miłe , wydrapują rany w nas , które się nie goją , wspomnienia , niektóre uciekają , by nagle w nieoczekiwanym momencie przypomnieć sobie o nich , wtedy ten ból pojawia się dużo bardziej mocniej , i wtedy sobie uświadamiamy że osoby związane z nimi już nie wrócą i nigdy nie będziemy mieć do nich dostępu .
|
|
 |
|
tęsknie za tym czego nie ma już , myśle ze to pojebane jest , czuć tą próżnię pusto w około ,brak jego , miałam go tylko kilka chwil, czy to nie jest za mało by tęsknić ?.głupie
|
|
 |
|
chorzy ludzie , pozbawieni empatii , nie ma takich którzy przejmowali by się każdym , jestem chora pozostawiam wszystkich nie liczę się z nimi dążąc do jednej dla mnie idealnej , dla innych jest on draniem i idiotą , a ja ślepo podążam za nim depcząc resztę , i fajne bardzo jest to że jestem nikim w jego oczach.
|
|
 |
|
Przez cierpienie i przeszywający mnie od kilku miesięcy ból, straciłam swoją osobowość. Stałam się przeźroczysta i prawie nie zauważalna. Nie potrafię też normalnie rozmawiać z nowo poznanymi ludźmi, tylko strasznie się tym stresuje. Tak bardzo się zmieniłam, bo po jego odejściu poczułam się tak bardzo słaba i niepotrzebna. Zrujnowało się we mnie wszystko nad czym tak długo pracowałam. Zgubiła się ta pewność siebie, którą posiadałam. Teraz muszę walczyć o wszystko od nowa. Tylko jak wykreować siebie kiedy nadal nie widzę bez niego życia? / napisana
|
|
 |
|
Nie jestem do końca pewna jak to się stało, że pokochałam właśnie Ciebie, ale to chyba Twój uśmiech, który tak mnie zauroczył od pierwszych chwil naszej znajomości, to on tak bardzo rzucił mnie na kolana, że miałam ochotę oglądać go bez końca, że chciałam być powodem, dla którego będziesz chciał się ciągle uśmiechać. Jeszcze te magiczne oczy, to one sprawiły, że pragnęłam zobaczyć w nich tylko siebie. Już od początku poczułam, że masz w sobie coś czego nie ma inny facet i czego każdy Ci może zazdrościć. Każda kolejna chwila spędzona w Twoim towarzystwie powodowała, że chciałam doznawać tej przyjemności jeszcze bardziej i w jeszcze większej ilości. Każde słowa i gesty kierowane w moją stronę były niesamowite. Cały Ty byłeś dla mnie spełnieniem pragnień, więc chyba dlatego padło na Ciebie. I co prawda miałeś swoje wady, ale to się nie liczyło, było coś ponad. Chciałam sprawić, że staniesz się jeszcze lepszy i szczęśliwszy i że zobaczysz we mnie to, co ja widziałam w Tobie. / napisana
|
|
 |
|
Bo tak to w życiu bywa, że ludzie przychodzą i odchodzą, mydląc oczy, że jesteśmy ważni, że nasze zdanie ma znaczenie, ze to, że tamto, że sramto, a potem pyk i ich nie ma.
|
|
|
|