Jak byłam mała zachciało mi się skakać z szklanką . skoczyłam i się wywróciłam i było pełno małych szkiełek. w czasie gdy mama zbierała tata mi powiedział że każdy odłamek szkła to szczęśliwa chwila w moim życiu. wykorzystałam chyba wszystkie szkiełka bo szczęście tak nagle odeszło i jakimś cudem razem z tobą . || jakiś blog
Pragnęła szczęścia. nie wiedziała już czy z Nim , czy bez Niego. po prostu chciała wstać nad ranem i uśmiechnąć się do siebie , wiedząc że ten dzień , będzie lepszy od wszystkich innych.