|
|
Jeden baran, drugi baran, trzeci baran. Sporo było tych facetów w moim życiu... będzie co liczyć przed snem.
|
|
|
- Ty chyba nigdy przyjaciół nie miałaś ?! - nie no miałam kiedyś psa ..
|
|
|
Bo ostatnio wszystkie dni wyglądają jak piątek trzynastego.
|
|
|
- a jeśli pewnego dnia będę musiał odejść ? - to spierdalaj !
|
|
|
-Imię? -Paulina -Zawód? -Miłosny...
|
|
|
-Przepraszam wie pan jaka godzina? -Nie. -To ja panu powiem.
|
|
|
|
nienawidzę ,gdy mówisz ze to sie juz więcej nie powtórzy.. to tak jakbym miała uwierzyc, że ulepisz mi bałwana w środku lata.
|
|
|
|
jestem tak cholernie szczęśliwa , że mogłabym kurwa wysrać tęcze.
|
|
|
- Zazdrość ? - Nie co ty. Ja zawsze rzucam talerzem w laskę która się przystawia do mojego chłopaka. To taka gra ... wiesz orient ; D
|
|
|
znasz ten kawał? - przychodzi facet i mówi prawdę.
|
|
|
|
chłopie , Ty nawet mikrofalówki nie potrafisz obsłużyć a za mnie się zabierasz..
|
|
|
|
Wypijmy za szczęście, które kiedyś kurwa nadejdzie!
|
|
|
|