![masz w moim sercu ogromną szufladkę wspomnień. jest zamknięta na klucz i każdy kolejny mężczyzna który pojawia się w moim życiu stara się wyrzucić ten klucz jak najdalej. i robi tak i stara się ale ja nadal dorabiam kolejny nowy każdego wieczoru wracając do wspomnień i otwierając tę głupią szufladkę która tak bardzo marnuje mi życie.](http://files.moblo.pl/0/7/41/av65_74111_skate_1920x1200_021.jpg) |
masz w moim sercu ogromną szufladkę wspomnień. jest zamknięta na klucz, i każdy kolejny mężczyzna, który pojawia się w moim życiu, stara się wyrzucić ten klucz jak najdalej. i robi tak, i stara się, ale ja nadal dorabiam kolejny, nowy - każdego wieczoru wracając do wspomnień, i otwierając tę głupią szufladkę, która tak bardzo marnuje mi życie.
|
|
![ja się potknę idąc prostą drogą. ja się poparzę parząc herbatę. ja się uderzę idąc po ciemku po pokoju. ja się zakocham zawsze w nieodpowiednim facecie. już taki ze mnie typ pieprzony pechowiec.](http://files.moblo.pl/0/7/41/av65_74111_skate_1920x1200_021.jpg) |
ja się potknę, idąc prostą drogą. ja się poparzę, parząc herbatę. ja się uderzę, idąc po ciemku po pokoju. ja się zakocham, zawsze w nieodpowiednim facecie. już taki ze mnie typ - pieprzony pechowiec.
|
|
![czułam się jak w opuszczonym budynku bo odpowiadając mu 'tak' szłam w zupełną ciemność. i w pewnym momencie ten budynek zaczął się walić bo za dużo krzyczeliśmy za bardzo raniliśmy. ale zdołałam uciec i juz widziałam wyjście już prawie byłam na zewnątrz gdy nagle przygniótł mnie gruz w postaci uczuć które pojawił się wraz z Jego powrotem.](http://files.moblo.pl/0/7/41/av65_74111_skate_1920x1200_021.jpg) |
czułam się jak w opuszczonym budynku - bo odpowiadając mu 'tak', szłam w zupełną ciemność. i w pewnym momencie ten budynek zaczął się walić - bo za dużo krzyczeliśmy, za bardzo raniliśmy. ale zdołałam uciec, i juz widziałam wyjście, już prawie byłam na zewnątrz, gdy nagle przygniótł mnie gruz - w postaci uczuć, które pojawił się wraz z Jego powrotem.
|
|
![czuję że tkwię w samym środku tego piekła że zżera mnie ono w każdy możliwy sposób a ja nie mogę się z niego wydostać. spadam coraz niżej i mam coraz mniej sił na walkę. i poddaję się bo nie potrafię bo nie wiem jak bo chyba zrezygnowałam już z życia.](http://files.moblo.pl/0/7/41/av65_74111_skate_1920x1200_021.jpg) |
czuję, że tkwię w samym środku tego piekła - że zżera mnie ono w każdy możliwy sposób, a ja nie mogę się z niego wydostać. spadam, coraz niżej, i mam coraz mniej sił na walkę. i poddaję się, bo nie potrafię, bo nie wiem jak, bo chyba zrezygnowałam już z życia.
|
|
![On jeszcze przed chwilą tu był. jeszcze kilka sekund temu obiecywał że nigdy Cię nie opuści i nagle pyk nie ma Go zniknął. i co? i trochę Ci smutno. nawet bardziej niż trochę i w sumie nie do końca dlatego że już Go nie ma bardziej dlatego że byłaś tak głupia i mu zaufałaś](http://files.moblo.pl/0/7/41/av65_74111_skate_1920x1200_021.jpg) |
On jeszcze przed chwilą tu był. jeszcze kilka sekund temu obiecywał, że nigdy Cię nie opuści - i nagle, pyk, nie ma Go, zniknął. i co? i trochę Ci smutno. nawet bardziej niż trochę, i w sumie nie do końca dlatego, że już Go nie ma - bardziej dlatego, że byłaś tak głupia i mu zaufałaś
|
|
![nie bój się przekroczyć granicy. zaryzykuj miej w końcu coś z życia. zadziałaj spontanicznie nie planuj nie trzęś tyłkiem ze strachu żyj człowieku.](http://files.moblo.pl/0/7/41/av65_74111_skate_1920x1200_021.jpg) |
nie bój się przekroczyć granicy. zaryzykuj - miej w końcu coś z życia. zadziałaj spontanicznie, nie planuj, nie trzęś tyłkiem ze strachu - żyj, człowieku.
|
|
![pozwolił mi odejść i poczułam się wolna i szłam już w kierunku wyjścia i widziałam tą cudowną wolność i już prawie tam byłam i dzielił mnie krok i poczułam na swoim ramieniu Jego rękę. odwróciłam się i zobaczyłam na Jego twarzy ten pieprzony smutek i wróciłam ze łzami w oczach patrząc jak oddala się to czego tak pragnęłam. i trwałam przy Nim znowu bo byłam zbyt słaba bo nie potrafiłam odmówić..](http://files.moblo.pl/0/7/41/av65_74111_skate_1920x1200_021.jpg) |
pozwolił mi odejść, i poczułam się wolna, i szłam już w kierunku wyjścia, i widziałam tą cudowną wolność, i już prawie tam byłam, i dzielił mnie krok - i poczułam na swoim ramieniu Jego rękę. odwróciłam się, i zobaczyłam na Jego twarzy ten pieprzony smutek - i wróciłam, ze łzami w oczach patrząc jak oddala się to, czego tak pragnęłam. i trwałam przy Nim znowu - bo byłam zbyt słaba, bo nie potrafiłam odmówić..
|
|
![jeszcze nie tak dawno widziałaś w Jego uśmiechu tylko szczerość dziś widzisz ironię i wrednego dzieciaka. jeszcze nie tak dawno Jego słowa prawiły tylko komplementy dziś ranią. jeszcze nie tak dawno Jego charakter wydawał się być tak dobry dziś ledwie go wytrzymujesz. jeszcze nie tak dawno był tak idealny bez skazy dziś widzisz jak na potęgę wyłaniają się Jego wszystkie wady których nie dostrzegałaś przez klapki w postaci miłości na oczach.](http://files.moblo.pl/0/7/41/av65_74111_skate_1920x1200_021.jpg) |
jeszcze nie tak dawno widziałaś w Jego uśmiechu tylko szczerość - dziś widzisz ironię, i wrednego dzieciaka. jeszcze nie tak dawno Jego słowa prawiły tylko komplementy - dziś ranią. jeszcze nie tak dawno Jego charakter wydawał się być tak dobry - dziś ledwie go wytrzymujesz. jeszcze nie tak dawno był tak idealny, bez skazy - dziś widzisz jak na potęgę wyłaniają się Jego wszystkie wady, których nie dostrzegałaś przez klapki w postaci miłości, na oczach.
|
|
![a jeśli nie mogę z Tobą pomilczeć jeśli nie mogę zatańczyć w deszczu mając świadomość że Tobie się to spodoba jeśli nie mogę przytulić się do Ciebie i przestać na chwilę istnieć jeśli nie mogę mówić dlo Ciebie o każdej porze dnia i nocy to po co mam Cię znać? po co mi ta znajomość skoro jest tak bardzo pusta i bezużyteczna? po co mi Ty skoro nie mogę Cię mieć tak na prawdę do końca?](http://files.moblo.pl/0/7/41/av65_74111_skate_1920x1200_021.jpg) |
a jeśli nie mogę z Tobą pomilczeć, jeśli nie mogę zatańczyć w deszczu, mając świadomość, że Tobie się to spodoba, jeśli nie mogę przytulić się do Ciebie i przestać na chwilę istnieć, jeśli nie mogę mówić dlo Ciebie o każdej porze dnia i nocy - to po co mam Cię znać? po co mi ta znajomość, skoro jest tak bardzo pusta i bezużyteczna? po co mi Ty, skoro nie mogę Cię mieć tak na prawdę, do końca?
|
|
![GdyGoTylkoPoznałamToStałSięCzęściąMnie ByłJakPowietrze BezNiegoNicNieMiałoSensu. PragnęłamGoKażdymElementemMojegoCiałaIKażdąCząstkąMojejDuszy KochałamGoPonadWszystko PonadZdanieRodziców PonadSłowaPrzyjaciółIPonadWłasneZdrowie! OdkądPamiętam ByłamGotowaZrobićDlaNiegoTakWiele ŻeDzisiajMnieToPrzeraża! DlaNiegoStałamSięInnąOsobą..ZnaczyłDlaMnieTyle ŻeZasłaniałMiPrawieCałyŚwiat.. ByłWStanieOmotaćMnie DoTakichGranic ŻeNieByłamWStanieMyślećSamodzielnieIGdybyNieTaResztkaRozumu KtóraGdzieśTamWŚrodkuMiPozostała GdybyNieTeCicheSzeptyPodświadomości Mówiące 'TakDalejByćNieMoże' GdybyNieKilkaMomentów WKtórychPowstrzymałamZarównoSłowa JakIGesty DzisiajByMnieTuNieByło ZniszczyłbyMnieDoszczętnieIOstatecznieWyssałbyZeMnieKażdąEmocję PozostawiającJednąOgromnąPustkę! DziśJednakPróbujęBudowaćWszystkoNaNowo ZnowuNauczyłamSięUśmiechać MyślećSamodzielnieIŻyć..JednoJednakSięNieZmieniłoKochamGo! NaprawdęJakNikogoWSwoimJakżeKrótkimŻyciu..](http://files.moblo.pl/0/7/41/av65_74111_skate_1920x1200_021.jpg) |
` GdyGoTylkoPoznałamToStałSięCzęściąMnie, ByłJakPowietrze, BezNiegoNicNieMiałoSensu. PragnęłamGoKażdymElementemMojegoCiałaIKażdąCząstkąMojejDuszy - KochałamGoPonadWszystko, PonadZdanieRodziców, PonadSłowaPrzyjaciółIPonadWłasneZdrowie! OdkądPamiętam, ByłamGotowaZrobićDlaNiegoTakWiele,ŻeDzisiajMnieToPrzeraża! DlaNiegoStałamSięInnąOsobą..ZnaczyłDlaMnieTyle,ŻeZasłaniałMiPrawieCałyŚwiat.. ByłWStanieOmotaćMnie, DoTakichGranic, ŻeNieByłamWStanieMyślećSamodzielnieIGdybyNieTaResztkaRozumu, KtóraGdzieśTamWŚrodkuMiPozostała, GdybyNieTeCicheSzeptyPodświadomości, Mówiące 'TakDalejByćNieMoże', GdybyNieKilkaMomentów, WKtórychPowstrzymałamZarównoSłowa, JakIGesty - DzisiajByMnieTuNieByło,ZniszczyłbyMnieDoszczętnieIOstatecznieWyssałbyZeMnieKażdąEmocję, PozostawiającJednąOgromnąPustkę! DziśJednakPróbujęBudowaćWszystkoNaNowo, ZnowuNauczyłamSięUśmiechać, MyślećSamodzielnieIŻyć..JednoJednakSięNieZmieniłoKochamGo! NaprawdęJakNikogoWSwoimJakżeKrótkimŻyciu..`
|
|
![Mama zawsze pytała przy każdym nowym chłopaku jakiego przyprowadzałam czy gotowa byłabym oddać mu swoja nerkę. Nigdy nie odpowiadałam bo mnie to bawiło. Dopiero kiedy usłyszałam jak z nią rozmawiasz a ona się śmieje zrozumiałam ze moja nerka czekała bym mogla oddać ja tylko Tobie.](http://files.moblo.pl/0/4/92/av65_49258_47473_fbe814452a48d70b4340b00.jpeg) |
Mama zawsze pytała przy każdym nowym chłopaku jakiego przyprowadzałam, czy gotowa byłabym oddać mu swoja nerkę. Nigdy nie odpowiadałam bo mnie to bawiło. Dopiero kiedy usłyszałam jak z nią rozmawiasz, a ona się śmieje, zrozumiałam ze moja nerka czekała bym mogla oddać ja tylko Tobie.
|
|
|
|