|
Przyjaciel to ktoś, kto pozwala mi być taką, jaką jestem i nie myśli, że jestem niespełna rozumu.
|
|
|
zamierzam sie usmiechac bo na to zasluguję.
|
|
|
znów zaczynam mieć wyjebane , bo nic innego nie warto
|
|
|
Chcę kogoś, kto będzie mógł mnie złapać za rękę, i nie puszczać. Kogoś, kogo będę mogła przytulać, i kto będzie chciał przytulać mnie. Kto nie będzie kłamać wyznając mi miłość. Chcę szczęścia, prawdziwego, a nie sztucznego, wymuszonego. Gdy sama wmawiam sobie, że jest dobrze. Chcę spędzać zimowe wieczory pijąc czekoladę z bitą śmietaną, oglądając po raz setny Kevina Samego w Nowym Yorku, grzać się pod kocem, ale nie samotnie, tylko w uścisku tej osoby. Chcę zimowych spacerów przy przymrozku, albo późnych jesiennych powrotów do domu. Żeby w momencie taki jak ten ktoś siedział przy mnie. Albo gdy nie mogę spać w nocy, żeby ten ktoś był, gdy się obudzę z kolejnego koszmaru, i spojrzę na tą osobę, żebym się uśmiechnęła i spokojnie przytuliła twarz do poduszki. Żeby mogła się za kimś chować podczas oglądania horrorów, i kłaść się przy niej ze śmiechu przy oglądaniu komedii. Żebyśmy wychodzili ze znajomymi w piątki na piwo, do pubu, a później wracali zmęczeni, i rozmawiali, dopóki ktoś nie zaśnie."
|
|
|
czemu jestem taka, że wszystkim się przejmuje, wszystko przeżywam, mam zbyt dużo uczuć w środku, często burdel w głowie, często nie mam już sił i nie daję rady?
|
|
|
wystarczy żebyś słuchał, obejmował i od czasu do czasu kochał. nic więcej.
|
|
|
wiem, że bywam trudna i dlatego doceniam te osoby, które nadal ze mną są i mnie akceptują.
|
|
|
jebać uczucia, wszyscy bądźmy skurwielami
|
|
|
faceci nie czują motyli w brzuchu, tylko ucisk w spodniach.
|
|
|
Gdy spojrzenia się spotkały, mocniej zabiło serce.
|
|
|
Już tyle razy próbowałam postawić kropkę i zacząć nowy rozdział , ale za każdym razem kończyło się to tylko kolejnym przecinkiem . Moim marzeniem jest nie myśleć o Tobie przed snem i nie budzić się z Twoim imieniem na ustach o poranku . Nie myśleć o Tobie średnio co godzinę i nie wypatrywać Twojej postaci wśród tłumu . Chciałabym móc słuchać tych wszystkich 'naszych' piosenki nie czując przy tym rozrywającego bólu lub nie mieć potrzeby słuchania ich wcale . Chciałabym nie przygryzać warg gdy usłyszę Twoje imię i nie czekać aż wjedziesz na GG . Ale pomijając już fakt , że chciałabym o Tobie zapomnieć to chyba najbardziej marzę o tym bym znów mogła poczuć się przy kimś szczęśliwa . Szczerze , w pełni - tak samo jak przy Tobie .
|
|
|
Załóżmy , że jest dobrze tak ? Staram się i przez jakiś czas nawet mi wychodzi . Nawet nie wiesz ile wysiłku mnie kosztuje uciekanie od własnych myśli w których Ty odgrywasz główną rolę . I gdy przez jakiś czas udaje mi się unikać rozrywającego klatkę piersiową bólu Ty wysyłasz mi jedną z naszych piosenek lub nagle wyskakujesz na ekranie monitora . W ułamek sekundy niszczysz całe moje 'zapominanie' .
|
|
|
|