 |
zakochałam się ! . - naprawdę ? opowiadaj , jaki on jest ! - . dwie przyjaciółki usiadły na przeciwko siebie . jedna westchnęła cicho z rozmarzonym wzrokiem . - jest cudowny , doskonały . taki , jakiego sobie wyśniłam . jego włosy są jakby muśnięte promieniami słońca , cera idealna , świeża niczym poranna rosa . w oczach ma ukrytą głębię oceanu , jego głos przypomina mi śpiew ptaków , pachnie niczym las po deszczu . czuję , jakby był z innego świata . w każdym zielonym zakątku czuję jego obecność , jakby stworzyła go natura . - to dlaczego szklą Ci się oczy ? - bo .. jego .. jego serce .. - co z nim ? jakie to jego serce jest ? - też stworzone przez naturę .. z kamienia .
|
|
 |
nie chcę być pełnoletnia, nie chcę mieć dowodu, nie chcę na legalu kupować papierosów i alkoholu, nie chcę myśleć o przyszłości, pracy, domu, odpowiedzialności. nadal chcę być 17-latką, chcę być dzieckiem, które nie ma pojęcia o problemach dorosłego człowieka
|
|
 |
ubóstwia malować swoje paznokcie na krwistą czerwień. nie pogardzi, wypadem na piwo z Twoimi kumplami. kocha zmysłowe szpilki, ale z pełnią zapału oglądnie z Tobą mecz. otwiera okno na oścież, podczas deszczu. w czasie zimy, biega boso po śniegu. nie toleruje świeczek na urodzinowym torcie i kocha gumę balonową. jest wyjątkowa, pełna obłędu. szukająca osobnika, który ją za ten obłęd, pokocha.
|
|
 |
Pochować żale, i sam ze sobą wśród szalonych fal dryfować dalej.
|
|
 |
I nagle byłem gotów grać o wszystko,
I nawet jeśli to największy błąd,
Gdy Kocha się naprawdę
cała reszta to blade tło,
|
|
 |
Co przyniesie los, czy zostanie już tylko żal, Gdy zabierze więcej niż mi dał..
|
|
 |
'trzeba podnieść się i jakoś dalej iść, bo tak miało być..'
|
|
 |
'Przy tobie cały dzień był zapomnieniem.
I chciało się beztrosko płynąć w dal.
Piliśmy nasze słodkie przeznaczenie ty i ja.
I nagle byłem gotów grać o wszystko.
Nawet gdy to był błąd.
|
|
 |
Spokojnie, cokolwiek dziś się stanie, Kochanie...
|
|
 |
kiedyś było 'siema siostra' i odwaga by zamordować w obornie drugiej. dziś ? jest 'patrz , to ta suka' , i chęć wyjebania sobie nawzajem.
|
|
 |
Powinien cię akceptować? Puknij sie w czoło. On powinien za tobą szaleć.
|
|
 |
esemesy tylko od operatora.
|
|
|
|