głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zakochana_jaa

modliłam się  żeby ktoś uratował moją schorowaną duszę. zaczęłam się zastanawiać czy pustka może boleć jeszcze bardziej? jak długo potrzeba czasu  żeby wszystkie rany zostały opatrzone? czy jeszcze będę w stanie uwierzyć w miłość? a potem Bóg zesłał mi anioła stróża  z którym połączyła mnie samotność serc. Teraz wiem  że czuwa nade mną  a mojemu życiu już nic nie zagraża.   rap jest jeden

rap_jest_jeden dodano: 20 października 2014

modliłam się, żeby ktoś uratował moją schorowaną duszę. zaczęłam się zastanawiać czy pustka może boleć jeszcze bardziej? jak długo potrzeba czasu, żeby wszystkie rany zostały opatrzone? czy jeszcze będę w stanie uwierzyć w miłość? a potem Bóg zesłał mi anioła stróża, z którym połączyła mnie samotność serc. Teraz wiem, że czuwa nade mną, a mojemu życiu już nic nie zagraża. / rap_jest_jeden

Nie ma Cię. Jest prościej  wygodniej  spokojniej  lepiej i trochę samotnie.

estate dodano: 9 października 2014

Nie ma Cię. Jest prościej, wygodniej, spokojniej, lepiej i trochę samotnie.

Jesień  moja osobista definicja szczęścia. Jedyna pora roku  dla którą byłam skłonna oddać całe dwa miesiące wakacji. Trzy najlepsze miesiące w roku  w których życie zmieniało się o sto osiemdziesiąt stopni. Niestety mój limit już się wyczerpał. Tegoroczne wakacje stały się moja ukochana jesienią. Minął miesiąc  a ja tak tęsknię jak za nikim i niczym innym w życiu. Szczególnie za tą beztroską i ludźmi  których poznałam i obecnie mi brakuje. Rzeczywistość niszczy  aż za bardzo.

estate dodano: 9 października 2014

Jesień, moja osobista definicja szczęścia. Jedyna pora roku, dla którą byłam skłonna oddać całe dwa miesiące wakacji. Trzy najlepsze miesiące w roku, w których życie zmieniało się o sto osiemdziesiąt stopni. Niestety mój limit już się wyczerpał. Tegoroczne wakacje stały się moja ukochana jesienią. Minął miesiąc, a ja tak tęsknię jak za nikim i niczym innym w życiu. Szczególnie za tą beztroską i ludźmi, których poznałam i obecnie mi brakuje. Rzeczywistość niszczy, aż za bardzo.

Losie  miałeś się polepszyć  nawet w moich snów to wynika  ale widzę  że specjalnie Ci się nie spieszy.

estate dodano: 4 października 2014

Losie, miałeś się polepszyć, nawet w moich snów to wynika, ale widzę, że specjalnie Ci się nie spieszy.

Sobota wieczór  październik  jesień  klasa maturalna  łóżko  pełno książek i ja z tym uczuciem  którego chciałam uniknąć w tym okresie. Nie udało mi się. Zniknęła nawet nadzieja  że pojawi się ktoś nowy  a co dopiero  że ktoś wróci. Nie mam nic  prócz spokojnych nocy  matury w maju i pustki.

estate dodano: 4 października 2014

Sobota wieczór, październik, jesień, klasa maturalna, łóżko, pełno książek i ja z tym uczuciem, którego chciałam uniknąć w tym okresie. Nie udało mi się. Zniknęła nawet nadzieja, że pojawi się ktoś nowy, a co dopiero, że ktoś wróci. Nie mam nic, prócz spokojnych nocy, matury w maju i pustki.

Na mnie już żaden ból nie robi wrażenia  każdy kończy się tym samym  płaczem.

estate dodano: 21 września 2014

Na mnie już żaden ból nie robi wrażenia, każdy kończy się tym samym, płaczem.

Powiedz mi  jak to jest możliwe. Odpuszczasz  bo nawet Twoje serce dochodzi do wniosku  że nie ma sił wykłócać się z rozumem o kogoś  kogo nie ma od dawna. Z głowy wyrzucasz wszystkie dobre  chwile  próbujesz skupić się na złych  by szybciej go znienawidzić. Piszesz do niego list  który nigdy nie zostanie wysłany  tylko wyrzucony do rzeczki  płynącej obok Twojego domu. Powoli zaczynasz sobie radzić  z dnia na dzień coraz lepiej. Aż któregoś dnia wraca nieproszony. Czujesz jego obecność wszędzie  nawet w swoim domu. Podczas rozmowy z nim powinny wrócić wspomnienia  radość i satysfakcja  że to on się złamał i napisał. Jednak nic z tych rzeczy. Przybyła tylko złość  że wrócił  gdy już praktycznie go nie ma w moim życiu i że już nie potrafię się w nim zakochać  jak kiedyś  choćbym chciała a nie potrafię.

estate dodano: 21 września 2014

Powiedz mi, jak to jest możliwe. Odpuszczasz, bo nawet Twoje serce dochodzi do wniosku, że nie ma sił wykłócać się z rozumem o kogoś, kogo nie ma od dawna. Z głowy wyrzucasz wszystkie dobre chwile, próbujesz skupić się na złych, by szybciej go znienawidzić. Piszesz do niego list, który nigdy nie zostanie wysłany, tylko wyrzucony do rzeczki, płynącej obok Twojego domu. Powoli zaczynasz sobie radzić, z dnia na dzień coraz lepiej. Aż któregoś dnia wraca nieproszony. Czujesz jego obecność wszędzie, nawet w swoim domu. Podczas rozmowy z nim powinny wrócić wspomnienia, radość i satysfakcja, że to on się złamał i napisał. Jednak nic z tych rzeczy. Przybyła tylko złość, że wrócił, gdy już praktycznie go nie ma w moim życiu i że już nie potrafię się w nim zakochać, jak kiedyś, choćbym chciała a nie potrafię.

Chcę przywyknąć do tej szarej rzeczywistości  ale nawał wspomnień mi na to nie pozwala.

estate dodano: 7 września 2014

Chcę przywyknąć do tej szarej rzeczywistości, ale nawał wspomnień mi na to nie pozwala.

Wynoś się  za bardzo za Tobą tęsknię  by móc Cię oglądać szczęśliwego.

estate dodano: 7 września 2014

Wynoś się, za bardzo za Tobą tęsknię, by móc Cię oglądać szczęśliwego.

Wstawił zdjęcie z przed dwóch lat. Aż mam ochotę napisać komentarz  wtedy byłeś najlepszy .

estate dodano: 7 września 2014

Wstawił zdjęcie z przed dwóch lat. Aż mam ochotę napisać komentarz "wtedy byłeś najlepszy".

to nie jest jej wpis i nie obchodzi mnie  żę go tam znalazłaś    nawet Ci dałam link z wpisem  więc wypadałoby z grzeczności chociaż poprawić. nie jestem w stanie  ścigać  wszystkich kopiar  które nie potrafią same tworzyć. teksty estate dodał komentarz: to nie jest jej wpis i nie obchodzi mnie, żę go tam znalazłaś ^^ nawet Ci dałam link z wpisem, więc wypadałoby z grzeczności chociaż poprawić. nie jestem w stanie "ścigać" wszystkich kopiar, które nie potrafią same tworzyć. do wpisu 7 września 2014
Wróciłem do domu. Nie wiedziałem  co zrobić z tęsknotą za kimś  kogo się nie pamięta  ani co zrobić z przytuleniem  na które się czeka całe życie.   Rient

estate dodano: 6 września 2014

Wróciłem do domu. Nie wiedziałem, co zrobić z tęsknotą za kimś, kogo się nie pamięta, ani co zrobić z przytuleniem, na które się czeka całe życie. / Rient

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć