 |
i kochana babcia, siedząca przy stole i wytykająca palcem niedoskonałości naszego domu. błagająca mina mamy, żeby już tylko skończyła, przewracający oczami tato i ja z bratem rzucająca się makaronem z obiadu. tak, kochane niedzielne obiadki./psychoticdance
|
|
 |
nienawidzę, gdy w niedziele śpisz do 14 a ja czekam jak głupia, że może jednak wstaniesz szybciej, że może staniesz w drzwiach mojego domu o cztery godziny wcześniej./psychoticdance
|
|
 |
on poszedł do kuzyna, a ja dzisiejszy wieczór spędziłam na oglądaniu wszystkich części ''zmierzchu''. cudowna sobota./psychoticdance
|
|
 |
Twoim największym hobby to chyba zmienianie chłopaków, bo zmieniasz ich codziennie, rano blondyn z fajną furą, a wieczorem brunet, który funduje kolacje, zabiera do kina, kupuje drogie suknie... nie uda ci się to, oni w końcu zrozumieją i wtedy sama się przekonasz jak przykro słyszeć fałszywe "kocham"..
|
|
 |
i gdy powiedziałeś, że nie kręci cię takie coś jak na teledysku Taylor Swift, uświadomiłam sobie, że w ogóle cię nie znam./psychoticdance
|
|
 |
i to uczucie, że już nie będzie tak jak kiedyś. że nie będzie dobrze. że zostałam sama zaczęło mnie przerażać./psychoticdance
|
|
 |
Zawsze marzę o rzeczach, które mają małe szanse na spełnienie, czy to dlatego, że chcę ciągle o nich marzyć ?
|
|
 |
Zawsze gdy mama czytała mi bajki o księżniczce i księciu nie pasowało mi zakończenie "i żyli długo i szczęśliwie", teraz już wiem dlaczego, ponieważ książę znajdzie sobie młodszą, a królewna stanie się wredną teściową.. i co w tym szczęśliwego?
|
|
 |
Usiąść na karuzeli, która zabierze nas do beztroskiego dzieciństwa
|
|
|
|