 |
I mimo wszystko potrzebuję tego bałaganu, który robisz w moim życiu.
|
|
 |
nie brakuje Ci tego? tych wszystkich przegadanych godzin? tych sms'ów w środku nocy? nie tęsknisz za tym? ... bo ja tak.
|
|
 |
twoje imię widniało na mojej prywatnej
liście marzeń zakazanych.
|
|
 |
Miałam być doskonała. Miałam umieć usunąć się w cień i niczego nie wymagać. Miałam nie płakać. Nie żądać. Cieszyć się chwilą. Mało mówić. Dużo się śmiać. Ale w końcu i mi czasami brakuje sił.
|
|
 |
i tuliłam ją, ocierałam łzy z jej twarzy, tłumaczyłam jaki to z Ciebie nie jest frajer, zastanawiając się jednocześnie, która jest większą kretynką, która mocniej Cię kocha: ja czy ona?
|
|
 |
uwielbiam, gdy z przejęciem słuchasz tego, co mam Ci w danej chwili do powiedzenia, gdy podnosisz jedną brew, cierpliwie znosząc moje wywody, gdy całujesz mnie, bym zamilkła, choć na moment.
|
|
 |
odruchowo poprawiam włosy, mijając Cię na szkolnym korytarzu. nie zauważyłeś, prawda?
|
|
 |
Naszkicowałeś serce. Pokolorowałeś. Zapomniałeś o jednym .. Pastele się rozmazują ..
|
|
 |
Znienawidziłam Cię w momencie, gdy powiedziałeś kocham. Usłyszałam tylko ten jeden wyraz. Nie dosłyszałam już, że kochasz inną.
|
|
 |
Co mam w koszu? Chciałabym powiedzieć, że śmieci ale nie wiem czy nie obrazisz się gdy właśnie tak powiem na moją miłość. Do Ciebie.
|
|
 |
że czasem jest mi trudno przez te pie.prz.one emocje..
|
|
 |
`- dzień dobry panu , już pana nie kocham.
- ach , proszę Pani , cudownie pani wygląda jak pani kłamie
|
|
|
|