Wiesz jak to jest budzić się co noc czując łzy pod powiekami? Słyszeć jak serce wygrywa marsz żałobny? Jak podczas 40 stopniowej temperatury odczuwać wewnętrzne zimno i jak wśród miliona ludzi być samym? Jeśli nie wiesz, to nie pie*dol, że mnie rozumiesz. '
chodź i pokaż, że Ci zależy, że nadal chcesz, bo jak nie, to poskarżę się mamie. wiem, że to podły szantaż, wybacz kochanie, ale puste serce wpływa niekorzystnie na moje rozumowanie.