 |
byliśmy jak lód i ogień i dlatego powinniśmy wzajemnie się wykluczać.
mimo to pasowaliśmy do siebie, jak nikt inny. to był kolejny dowód, że należeliśmy do siebie
|
|
 |
Ale Ty... Twój zapach jest dla mnie jak narkotyk... Jak moja własna odmiana heroiny..."
|
|
 |
Te jego przejrzyste oczy, szeroko otwarte, pełne czegoś, czego pewnie nigdy nie zrozumiem.
|
|
 |
Nie, to nie była miłość - po prostu lubiłam zakładać twoją bluzę i siadać Ci na kolanach.
|
|
 |
- Chyba się w nim zakochuje.
- Nic dziwnego. Ty lubisz popełniać błędy.
|
|
 |
Poznałam kogoś. Skreśliłam po drugim spotkaniu.
Nie, nie dlatego, że było z nim coś nie tak. Po prostu nie był Tobą..
|
|
 |
Niekiedy mam wrażenie, że przegrałam swoją walkę o życie, chociaż żyję.
|
|
 |
Kiedy ogarnia mnie rozpacz, mam ochotę rzucić to wszystko, wyjść, pobiec przed siebie, donikąd.
|
|
 |
nawet twój cień sprawia że ciesze się jak dziecko.. < 3
|
|
 |
to taka mała dziewczynka kochająca bardzo mocno .chciala od zycia jedynie szczescia i jego milosci . nigdy nie myslala ze kiedys ja to spotka . spotkalo lecz bylo tylko na chwile . i tak bardzo ją zraniło . zostawilo po sobie pustke i ból w sercu .tak poprostu odeszło .
|
|
 |
kiedyś sobie przypomnisz jak bardzo cie potrzebowałam gdy ty tak po prostu o mnie zapomniałeś.
|
|
 |
mówisz, że ją kochasz, tylko po to by mnie zranić. oboje doskonale wiemy, że jest inaczej. zawsze lubiłeś kłamać. nigdy nie przyznawałeś się do swoich uczuć, zwłaszcza tych w moją stronę.
|
|
|
|