|
Just show your weed, so original and g. Follow my lead, you’ll be sampling me
|
|
|
Ok, love ain’t better than money. In the studio, drinking lemon and honey.
|
|
|
Można żyć szybko na krótką metę, bo na długą zaczyna robić się przykro, a nie kurwa grubo
|
|
|
Dawali rady mi i nauczali życia, ale kurwa zobacz gdzie są dzisiaj, i nie myśl, że się czuję przy nich wywyższony, ja nienawidzę ich, bo prawie skończyłem jak oni
|
|
|
Została garstka nas, Ty, to nie gangsta rap, choć jak tak dalej będzie to robię napad na bank
|
|
|
Dzieciakiem byłem, mówili - szanuj rodzinę, jest kolęda to się na nią ładuj kominem - to akurat mi mówili ziomki, co dzisiaj są za głupi na ochranianie biedronki
|
|
|
Im mniej jest bystra, tym lepiej dla nas, ale im mniej jest bystra, tym mniej nas jara
|
|
|
Lubimy ładne panny, lubimy bystre panny, te które lubią latać, ale nie polecą z każdym
|
|
|
Pamiętam w chuj Twoich spostrzeżeń i linijek, czasem zaplączą mi się bezwiednie jak dokądś idę
|
|
|
Pusty pokój, nie chcę iść za tym, co większość, i przelałem tyle łez, że wątpiłem w moją męskość.
Puste ulice, Ty patrzysz na mnie wrogo, chciałbym mieć kiedyś ten uśmiech, wiesz, poeci tak mogą.
Idę sam, ludzkie sumienie nie zna granic, skoro jestem takim ścierwem, to weź mnie kurwa zabij
|
|
|
Widziałem w życiu szarość i poznałem jej oblicza, kiedy ze łzami w oczach się włóczyłem po ulicach
|
|
|
Mijam sprzedawczynię w kiosku, która mnie dziś nie poznaje, jakaś nastoletnia dupa tam kupuje paczkę fajek, idę dalej, do świata marzeń, choć wiem, że go nie ma, gdy ziom pyta co jest cięte, nie chcę mówić jak się miewam.
|
|
|
|