 |
Śnieg przypomina, że miniony dzień w sercu znika - topi się, więc nie wywierajmy dzisiaj presji na ciszy, by ktoś prędzej powiedział nam to co chcemy usłyszeć, bo często tak robię - z odwrotnym skutkiem. Ty na to popatrz, to takie ludzkie, bo wiesz, że Cię kocham, a śmierć jest tu metą na pokaz, i nie skorzystam z niej mając nawet beton na stopach.
|
|
 |
Bezsilność mnie niszczy i tylko słyszę głos ten, co podpowiada serce, choć wiem, mówi mądrze.
Przeczekam to wszystko jutro inaczej na to wszystko spojrzę.
|
|
 |
Nie masz wpływu na wszystko, to strach Cię wycięcza, staraj się nie być sam, to pomaga.
|
|
 |
Masz prawo, a nie masz praw to jak sakrum i profanum. To jak nie odróżniasz dobra od zła i szach, bo są ludzie wśród nas którzy mogą zniszczyć Ciebie, i mnie, siebie, i cały świat.
|
|
 |
Ja i ty w tym wszystkim nie jesteśmy razem, takie jest życie i nic na to nie poradzę. Wobec ludzkiej krzywdy sam jestem bezsilny. Twój świat jest bezwzględny, mój świat jest inny.
|
|
 |
Znów to czuję, znów coś Ci mówię. Znów słowa trafiają w pieprzoną próżnię.
|
|
 |
Kiedy jest ciężko, nie ciężko się napić.
|
|
 |
Wiem to jest przykre gdy nieświadomie krzywdzę.
|
|
 |
` dziś nam każą ciągle iść, zostawić problem żyć. by znów poczuć jak życie kopie w pysk.
|
|
 |
Zapomnij o jutrze, bo drwi z naszych planów.
|
|
 |
Pesymistyczny syf . przy którym jesteś w dołku.
|
|
|
|