 |
nadzieja płynie z krwią w naszych żyłach.
|
|
 |
gdy wszystko zniknie, obróci się w bezsens, stanie się smutne, ze względu na nadmiar bólu. gdy przestanie istnieć, bo bez miłości nie ma nic - pamiętaj, że ja będę czekać, już zawsze. będę żyła nadzieją, że pewnego dnia rzucisz mi się w ramiona, z deklaracją miłości na ustach. czekanie to przecież najlepszy dowód na to, że kochamy.
|
|
 |
są przeprosiny, które bolą, gdy ktoś przeprasza za to, że nie kocha.
|
|
 |
intelektu siła słabnie, gdy mnie wzrokiem łowisz.
|
|
 |
Śniłeś mi się. Akurat Ty. Ty, z którym nie mam już szans na nic. Nigdy nie miałam. Teraz tym bardziej. Masz rodzinę. Kiedyś Cię nienawidziłam, ale jeden Twój gest, a poszłabym z Tobą wszędzie. Jak w tym cholernym śnie. Przecież byłam w tobie cholernie zakochana, aż sama nie mogę uwierzyć, że byłam aż tak głupia. Jednak zastanawiam się, jak byłoby teraz, nawet gdyby rzeczywiście okazało się, że coś do mnie czujesz, że… Może bez sensu to analizować. Czemu przyśniłeś mi się akurat Ty? Ten, z którego już lata temu się wyleczyłam./Lizzie
|
|
 |
Nie wiem, co bym zrobiła, gdybyśmy się spotkali. Nie wiem już, czy kiedyś byłam z Tobą naprawdę szczera, ale dzisiaj bym już nie potrafiła. Jestem inną osobą, niż gdy się poznaliśmy. Zamkniętą w sobie bardziej niż kiedykolwiek. O wiele trudniej byłoby ci do mnie dotrzeć. Dziesięć lat temu byłam naiwna i wierzyłam w wiele rzeczy, którymi mnie karmiłeś. Dzisiaj nawet gdybyś każdego był dnia obok nie uwierzyłaby Ci w nic, nie potrafiłabym być z Tobą szczera./Lizzie
|
|
 |
kobieta nazywa mężczyznę "skurwielem" zazwyczaj wtedy, kiedy staje się świadoma swoich uczuć względem niego. w końcu przyjmuje do siebie, że to nic innego, niż kochanie.
|
|
 |
rok temu przechodziłam obok ciebie obojętnie, mając świadomość, że większość kobiet cię pożąda. za to dzisiaj to one mają cię w dupie, a ja myślę o tobie częściej niż wypuszczam oddech.
|
|
 |
doceń ją, dopóki jej zależy.
|
|
 |
gdy podajesz komuś rękę, mów mu wprost, że jesteś chujem.
|
|
 |
jedno z moich szczęść jest teraz gdzieś z inną, a drugie grzecznie chłodzi się w lodówce. brakuje mi ogromnej części mojego dawnego życia.
|
|
 |
moment, to nie miało przecież tak wyglądać. brak twojej obecności przy mnie niszczy wszystko. nie potrafię cię zatrzymać i nie zrobię nic, gdy odejdziesz.
|
|
|
|