 |
Wiem, że ona mi wybaczy. Ale nigdy mi tego nie zapomni, nigdy już nie zaufa. Nigdy już pomiędzy nami nie będzie czegoś. Ale kiedyś to zaakceptuje, pogodzę się z tym. Ale nigdy nie wybaczę sobie tego jak mogłem dopuścić do utraty jej, jak mogłem na moment stracić głowę. Nigdy nie wybaczę sobie tego, że przez swoją głupotę straciłem jedyną kobietę, dla której byłem gotów zrobić wszystko, bez wyjątku wszystko.
|
|
 |
nie zasnę ze świadomością, że Cię zabrakło. tylko dlatego że nie zniosłabym dławienia się łzami zaraz po przebudzeniu.
|
|
 |
kocham Cię i nienawidzę sie za to. - i ta nie wiedza czy po usłyszenia takiego zdania zacząć płakać ze szczęścia czy z rozpaczy.
|
|
 |
bronię się przed uczuciem. ale jak można walczyć z czymś tak potężnym, jak chwile kiedy otwierasz dach samochodu a ja w zupełnym ciemnościach doszukuję się swojego odbicia w Twoich tęczówkach, i tak trwamy bez słowa a całego obrazu dopełnia zapach powietrza po deszczu. w takich momentach zastanawiam się jak życie potrafi być abstrakcyjne. w takich momentach wiem, co będę wspominać kiedy mi już Ciebie zabraknie.
|
|
 |
i przeskakiwaliśmy przez ogrodzenie tylko dlatego, że chciałeś mi pokazać parę magicznych miejsc w zamkniętnym już parku w środku nocy. uciekanie przed strażnikiem można zaliczyć do kolejnych atrakcji, ale nie jest ona tak wielką jak Twoje chwycenie mnie za rękę i pocałowanie bo uznałeś, że mamy czas zanim włączy krótkofalówkę. |real
|
|
 |
nienawidzę płci brzydszej nienawiścią dozgonną. szacunek jest sprawą pierwszorzędną. jeżeli nie jesteś w stanie go okazać, nasze drogi muszą się natychmiastowo rozejść. będę umierać. ale tak być nie będzie.
|
|
 |
wiem, że sens jest w tym, jak na mnie patrzysz.
|
|
 |
" nieważne, że oddałbym tyle, żeby Cię dotknąć na końcu i na początku jest samotność."
|
|
 |
" idę, a moje serce nie przestaje bić, i wciąż idę, a w mojej głowie niebezpiecznie nic."
|
|
 |
Kocham Cię jak brata , jak Kain Abla | PIH
|
|
 |
był pokusą która namieszała w moim życiu jak łyżeczka w szklance herbaty.
|
|
 |
" Czasami mam wrażenie, że komuś zawadzam, że nie pasuje do tego towarzystwa, do tych ludzi, że jestem z innej bajki. Jednak trudno określić czy z tej lepszej czy z gorszej."
|
|
|
|