 |
a wiesz co? podobasz mi się i to nawet bardzo.
|
|
 |
- panie, zrobić coś dla ciebie? - tak, zamień się w szmatę i umyj podłogę.
|
|
 |
a kij ci w oko, fałszywy murzynie!
|
|
 |
nie interesujesz mnie ty, nie interesuje mnie nikt. jestem egoistką i dobrze mi z tym.
|
|
 |
dobro, zło, dobro, zło. zrobimy wyliczankę?
|
|
 |
i chuj mnie to obchodzi. jesteś skończonym dupkiem i zawsze nim zostaniesz. na wieki wieków, amen.
|
|
 |
znasz to uczucie, kiedy wiesz, że to nie ma sensu, a ty nadal to robisz? tak? to pierdolona nadzieja. wiara w lepszą przyszłość.
|
|
 |
nie rozumieją naszej dziwności w miłości, nie uważają nas za parę zakochanych, bo nigdy nie spodziewali się, że między nami wybuchnie uczucie jeszcze bardziej dziwne niż my sami. patrzą z obrzydzeniem na nasze zamalinkowane szyje, nie wiedzą ile dla siebie znaczymy i jaką republikę serc tworzymy będąc razem./pruderia
|
|
 |
Człowiek zaczyna żyć, gdy przestaje męczyć przeszłość/otrzepsiezkurzu
|
|
|
|