 |
punkt 1. Zawsze już będziesz mnie kochał. 2. Jeśli masz jakieś wątpliwości, patrz punkt 1 ;]
|
|
 |
Kiedy się odwróciła wziął ja za rękę.
-Co robisz?- zapytała
-Biorę to co moje- odpowiedział i przytulił ją mocno do siebie.♥
|
|
 |
Gdy skończył pisać, siedziała nadal nieruchomo w fotelu i myślała o tym, że spotkała, zupełnie przypadkowo, niezwykłego człowieka. Że chciałaby, aby był zawsze. Na wieczność. Czuła się przy nim wyróżniona i tak jedyna, jak przy nikim innym na świecie. Po raz pierwszy, skulona na tym fotelu, zaczęła się bać, że on mógłby przestać być częścią jej życia. Nie wyobrażała sobie tego.
|
|
 |
Nie będę wiecznie tęsknić, zobaczysz.
|
|
 |
Jeżeli nie wiesz jak to boli, gdy piszesz wszystkim i wmawiasz, że jest okej, a tak na prawdę wypowiadając te słowa chce Ci się płakać, to nie mów, że mnie rozumiesz.
|
|
 |
Wytrzymam. Choćbym miała patrzeć na niego przegryzając wargi, dławiąc się łzami, wytrzymam.
|
|
 |
myślę, że fajnie byłoby Cię mieć.
|
|
 |
nie potrafię z Ciebie zrezygnować, przepraszam.
|
|
 |
`Czasami mam taką ogromną ochotę podbiec do Ciebie, rzucić się w ramiona i powiedzieć jak bardzo Cię kocham...♥
|
|
 |
cholernie poturbowana życiowymi przejściami, wstaję i wyrzucam z siebie przeszłość. nie naprawię czegoś , co nigdy nie powstało..
|
|
 |
czasami mam chwile zwątpienia , wiesz? wtedy biore gorące kakao to ręki, zgaszam światło puszczam muzyke i płaczę. mimo, że to wcale nie poprawia nastroju, mogę się wtedy zastanowić , czy mnie kochasz i czy mamy jakieś szanse.
|
|
 |
I założę dużo za dużą koszulkę, włosy zepnę w kucyk, nałożę na nogi ciepłe kapcie. Zjem całą tabliczkę czekolady, nie przejmując się dużą ilością kalorii. I tak wiem, że nie usłyszę energicznego pukania i Twojej twarzy w drzwiach. Dla kogo innego miałabym się stroić?
|
|
|
|