 |
Nie ma Cię często, ale jak już jesteś to nie dajesz o sobie zapomnieć i jest tak błogo, że nie chcę nawet pomyśleć, nie chcę nawet mrugnąć, nie chcę się ruszyć, bo boję się, że znów znikniesz, oh, a to, to jest najgorsze, albo może właśnie te Twoje powroty są najgorsze, najlepsze najgorsze, oh kurwa najgorszo najlepsze, nie wiem, bo muszę się uczyć żyć bez Ciebie, a potem znów przywiązuję się do Twoich pocałunków, a potem znikasz i jest totalny bałagan w mojej głowie, w moim sercu i w moim ciele, a jak zdążę się ogarnąć to znów niespodziewanie pukasz do moich drzwi, a ja jak ta ostatnia idiotka znów przyciągam Cię do siebie, oh jezu, czemu ja nie potrafię się normalnie zakochać, no czemu zawsze muszę wybierać jebanych egoistycznych cwaniaków, ohhh, no powiedz mi. /
|
|
 |
Nie rozumiem po co oczekiwać tego czego nie ma.Nie wmawiaj sobie wielkiej miłości z zakończeniem jedynie idealnie podkoloryzowanym jak w filmach,tego nie ma,szczęśliwe zakończenia nie istnieją po paru głębszych,w jednym łóżku.Nie wmawiaj sobie uczuć jeśli na drugi dzień nie pamiętasz co się z Wami działo,bo nagle budzisz się naga,z rozmazanym makijażem,a jego nie ma obok Ciebie i przestań tłumaczyć sobie,że wyszedł po bułki,że zaraz wróci,to bzdura,nie wróci,a jeśli wróci to nie pod Twój adres.Nie ekscytuj się kiedy napisze w ciągu dnia wiadomość pytając co u Ciebie,to wcale nie znaczy,że leży mu na sercu Twój los,ma to w dupie,a jedyne czego pragnie to widzieć jak płaszczysz się przed nim wpisując kolejne'czekam,tęsknię,pragnę'.Nie biegaj za nim,musisz zwolnić nim pogubisz kroki w jebanej walce o klęskę. Zapobiegaj,broń samą siebie jeśli nie chcesz płaczu,kolejnych nieprzespanych nocy,dbaj o siebie dziewczyno,bo nikt nie zrobi tego lepiej niż Ty
|
|
 |
Tęsknimy, choć nie mówimy o tym, bo przecież nie ma się czym chwalić. Myślami zbyt często wracamy do przeszłości, w której się zatracamy. Próbujemy żyć na nowo, ale wciąż mamy za sobą niedomknięte rozdziały. Nieraz już na starcie tracimy to, co mamy. Boimy się ryzyka i nie ryzykujemy. Chcemy walczyć, ale nie do końca potrafimy. Jesteśmy silni, choć tak często zbyt słabi. Niszczymy to, co kochamy, kochamy to, co niszczymy. Gubimy się, ciągle się gubimy, upadamy, przegrywamy, rozpadamy się wewnętrznie, płaczemy, śmiejemy i znów gubimy... Zdobywamy szczyty, chwilę później je tracimy. Nie wiemy jak żyć, nie wiemy komu ufać i coraz częściej brakuje nam siły. Jednak mimo wszystko nie poddajemy się, nigdy tego nie zrobimy.
|
|
 |
Bo już nigdy nie będzie tak jak kiedyś, nawet gdybyśmy bardzo chcieli to naprawić. Zawsze będzie czegoś brakowało
|
|
 |
- - Co byś zabrał na bezludną wyspę?
A ile mogę wziąć?
Dwie rzeczy.
Zabrałbym Ciebie i lampę z dżinem. Dżin spełniłby moje trzy życzenia. Pierwszym byłaby wielka willa, drugim zapasy żywności, a trzecim złota rybka. Złota rybka spełniłaby moje kolejne trzy życzenia. W pierwszym poprosiłbym o wieczną młodość dla Ciebie, w drugim o wieczną młodość dla mnie, a skoro mam Ciebie to nie muszę prosić o szczęście, więc moim ostatnim życzeniem było by to, aby nikt nas nigdy nie znalazł
|
|
 |
Ile razy kogoś olewaliście tylko dlatego ze chcieliście mu pokazać jak sobie świetnie bez niego radzicie, a tak na prawdę każdego wieczoru płakaliście w poduszkę aby napisał, aby się odezwał, cokolwiek, ile razy wmawialiście sobie ze nie tęsknicie a tak naprawdę rozpierdala Cię od środka z tęsknoty ?
Bo ja bardzo często, i to był błąd.
|
|
 |
mam nadzieję, że masz świadomość tego, iż nazywając mnie własnym skarbem, na prawdę bierzesz mnie pod swoją opiekę. słowa zmieniają wszystko, więc nie pozwól mi zniszczyć swoich obietnic i ranić zmuszoną do ataku. ziemia się kręci, człowiek nie ma sił by walczyć z grawitacją, która pcha bez ustanku nasze ciała we własnym kierunku, nie mam zamiaru opierać się czemuś, co nie tylko pozornie przypomina mi szczęścia. fakt, ranisz mnie gdy rzucasz kolcami w postaci tych bezdźwięcznych zdań, ale i tak wiem, że stać nas by wszystko było dobrze. jestem tu, pamiętaj.
|
|
 |
Umieram z chęci by Cię przytulić.
|
|
 |
pewnie, że jest mi trochę przykro, ale rozumiem.
|
|
 |
skoro między nami jest już chemia , dlaczego nie miałoby być wf-u?:D
|
|
 |
To nie znak zodiaku sprawia, że jesteś baran.
|
|
 |
Żadna chwila nie jest wyjątkowa, dopóki nie przeżywasz jej z kimś najważniejszym.
|
|
|
|