 |
Coś się między nami zmieniło. Coś jakby...pękło? Rozpłyneło sie?
Chyba po prosty odeszło..I zła jestem, że na to pozwoliłam.
Zawsze to ty ratować wszystko musiałes badź chciałeś. Choć cie raniłam
nigdy nie przypuszczałabym że odwdzięczysz się tym samym.Nie przypuszczałabym również
, że możesz tak boleć.
Nie przypuszczałam, że zabolisz mnie kiedykolwiek. Nigdy.. / i.need.you
|
|
 |
było dobrze, potem zachciało mi się Ciebie.
|
|
 |
i chyba nie istniało nic wspanialszego, od tego jak na mnie patrzył.
|
|
 |
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że choć można zamknąć oczy nie da się zamknąć serca.
|
|
 |
I jeśli w końcu uda mi się popełnić samobójstwo, czy domyślisz się, że tak naprawdę to Ty mnie zabiłeś?
|
|
 |
Klnę, bo boli. Płacze, bo nie daje już sobie rady.
|
|
 |
Chcę pamiętać każdy motyw, nawet ten bez floty. Każdy cios i dotyk, straty i zyski, chcę pamiętać nawet o tym, że straciłem bliskich.
|
|
 |
Nie ma słowa ''kochałem''. Miłość nie ma czasu przeszłego. Jeżeli kiedykolwiek przestałeś kogoś kochać znaczy, że nigdy prawdziwie go nie kochałeś.
|
|
 |
Nie lubię ludzi. Myślę, że z wzajemnością. Ranię ich tak, jak sama kiedyś byłam raniona.
|
|
 |
nikt i nic nigdy nie zmieni tego jak jest. wiesz? nic, nikt, nie przewinie czasu wstecz..
|
|
 |
Może też znasz to uczucie, kiedy za dobre intencje i za pomoc dostajesz kopa w dupę!
|
|
 |
I tak nie spotkamy się więcej.
I tak nie będziemy się więcej już znać. I tak nasze usta nie będą już ze sobą więcej grać..
|
|
|
|